Będzie trzeci, nowy i dodatkowy odcinkowy pomiar prędkości na Pomorzu. Zamkniętą listę urządzeń po weryfikacji przekazał właśnie Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Według pierwotnych planów w regionie pomiar średniej prędkości działać miał na autostradzie A1 w Swarożynie i na trasie z Żukowa do Kartuz – w Borowie. – Będzie też na drodze krajowej nr 20 z Borcza do Babiego Dołu – mówi Monika Niżniak z GITD. – Ta lokalizacja wskoczyła z listy rezerwowej. Po przeprowadzeniu przez wykonawcę i naszych pracowników z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wstępnych prac przygotowawczych, część lokalizacji z pierwotnej listy musiało zniknąć. W ich miejsce pojawiły się nowe, a na tym skorzystało Pomorze kosztem Zachodniopomorskiego – dodaje.
Wybór urzędników oznacza też, że na razie budowy nie doczeka się pomiar odcinkowy na Obwodnicy Trójmiasta w Straszynie. Zajmował drugie miejsce na rezerwowej liście.
GDZIE DZIAŁA POMIAR ODCINKOWY?
Obecnie na Pomorzu działa tylko jeden pomiar odcinkowy – na trasie z Redy do Rekowa. W ubiegłym roku urządzenia zarejestrowały tam 800 przypadków przekroczenia średniej prędkości. W 2021 było ich 2700. Rok wcześniej – 1900.
Instalacja nowych urządzeń powinna zacząć się na przełomie sierpnia i września. Jak mówi ITD, długość pomiarowego odcinka w przypadku autostrady to około 10 kilometrów. Między Borczem a Babim Dołem – 3 kilometry. W Borowie na wojewódzkiej 211 – 2 kilometry.
PROJEKT ZA 42 MILIONY ZŁOTYCH
W kraju, w ramach wartego 42 miliony złotych projektu, na 200 kilometrach dróg, stanie 39 odcinkowych pomiarów. Mają być gotowe do końca września.
Sebastian Kwiatkowski/mm