Obchody w Trójmieście rocznicy katastrofy smoleńskiej. „Był to tragiczny moment w historii Polski”

(fot. Facebook/PiS Gdańsk)

Pomorscy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości uczcili w Gdańsku pamięć 96 ofiar katastrofy samolotu Tu-154M. Hołd zmarłym oddano także m.in. w Gdyni

O godz. 10:00 pod tablicą poświęconą Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu, przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego oraz o godz. 10:30 pod pomnikiem śp. Anny Walentynowicz przy al. Grunwaldzkiej wieńce kwiatów złożyli Kazimierz Koralewski, Tomasz Rakowski oraz członkowie struktur Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu, jak również mieszkańcy.

– W Gdańsku każdego 10 dnia miesiąca od dnia katastrofy zawsze jesteśmy z modlitwą, zawsze jesteśmy razem z tymi, którzy do dzisiaj borykają się z traumą tego wydarzenia. W tej intencji zawsze modlimy się w Bazylice św. Brygidy – powiedział przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska Kazimierz Koralewski. Jak dodał, „zadra w sercach tkwi do dzisiaj”.

– Był to tragiczny lot i tragiczny moment w historii Polski. Jesteśmy jej częścią, dlatego zawsze każdego 10 dnia miesiąca jesteśmy w kościele, jesteśmy pod pomnikami i pamiętamy o tych, którzy 10 kwietnia polegli pod Smoleńskiem – podkreślił Kazimierz Koralewski.

MSZA ŚWIĘTA W BAZYLICE ŚW. BRYGIDY

O godz. 11:00 w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku odprawiono mszę świętą poświęconą m.in. pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej.

– Wciąż pamiętamy i wciąż modlimy się za wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Począwszy od tych, którzy służyli na pokładzie prezydenckiego samolotu, aż po prezydenta z jego małżonką. Ogarniamy ich dusze modlitwą i modlimy się także za tych, którzy pozostali w żałobie do dzisiaj – mówił podczas liturgii proboszcz parafii ks. Ludwik Kowalski.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i inne osobistości. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

OBCHODY W GDYNI

Również Gdynianie w 13. rocznicę uczcili ofiary tragedii smoleńskiej. Uroczystości na Karwinach zorganizowało kaszubsko-kociewskie stowarzyszenie „Gryf Pomorski”.

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Po Mszy Świętej z udziałem wojskowej asysty honorowej, przy epitafium na zewnątrz świątyni Niepokalanego Serca Maryi, kwiaty złożyli przedstawiciele rządu, wojska, społecznicy i mieszkańcy.

(fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

– Ta pamięć jest obowiązkiem wobec tych, którzy polegli w Katyniu i zginęli pod Smoleńskiem. Jest ona też potrzebna dla nas, żeby budować naszą tożsamość i wspólnotę – mówił wiceminister Marcin Horała.

(fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

– Stojąc tutaj razem z Państwem chciałbym wyrazić swoją wdzięczność dla tych ludzi, którzy w tragedii smoleńskiej oddali swoje życie na ołtarzu Ojczyzny. Ich ofiara pokazała coś, o czym my Polacy po transformacji zapomnieliśmy, że nie możemy być niesamodzielni – dodawał wicewojewoda Aleksander Jankowski.

(fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i inne osobistości. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

PAP/Sebastian Kwiatkowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj