Wraz z nadejściem wiosny zakończył się najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych. W minionym sezonie jesienno-zimowy gdański MOPR już po raz szósty uruchomił mobilny punkt wsparcia „Autobus SOS – pomoc”. Również strażnicy miejscy przeprowadzili ponad 1400 kontroli lokalizacji, w których mogły przebywać osoby bezdomne, by zaproponować im pomoc.
Jak podkreśla Robert Kacprzak ze Straży Miejskiej w Gdańsku, służby dzięki codziennym patrolom i prowadzonej mapie wiedzą dokładnie, gdzie przebywają osoby bezdomne. Są to między innymi altanki działkowe, wiaty śmietnikowe, a także piwnice i pustostany. Czasami za jedyne schronienie służą im sklecone z drewnianych odpadów budy, namioty, szałasy, a także nieużywane i porzucone przyczepy kempingowe. W minionym sezonie jesienno-zimowym spotkano niemal 500 osób bez dachu nad głową, z oferowanego wsparcia skorzystało 200 z nich.
REKORDOWA LICZBA OSÓB, KTÓRYM UDZIELONO POMOC
Zakończyła się również usługa mobilnego punkt wsparcia „Autobus SOS – pomoc”. Ponownie wyruszy on jesienią. Załoga autobusu wydała ponad 20 tys. porcji zupy i przekazała niemal 3 tysiące sztuk ciepłej odzieży na zmianę. Jak mówi rzeczniczka MOPR Sylwia Ressel, codziennie z pomocy korzystało średnio 80 osób i jest to pierwszy taki sezon, kiedy liczba ta jest tak wysoka.
WSPARCIE NIE TYLKO ZIMĄ
Wsparcie osób w kryzysie bezdomności na terenie miasta jest prowadzone przez cały rok. Takie osoby mogą uzyskać nie tylko schronienie, ale też bezpłatną pomoc: rzeczową, finansową, specjalistyczną, psychologiczną, a także prawną.
Informacje o potrzebujących pozbawionych dachu nad głową można kierować do: Wydziału Reintegracji Osób w Bezdomności (wcześniejsza nazwa: Samodzielny Referat Reintegracji) przy ul. Piekarniczej 16 w Gdańsku, tel. 58 522 38 20; straży miejskiej na nr 986 oraz policji na nr 112. O lokalizacji takich osób można też powiadomić streetworkerów, posługując się bezpłatną aplikacją Arrels. Dzięki sygnałowi streetworker szybko dotrze do potrzebującej osoby z ofertą pomocy.
Posłuchaj materiału dziennikarki Radia Gdańsk:
Aleksandra Trembicka/pb