22 oskarżonych w sprawie wyłudzania dotacji i oszustw w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w latach 2009-2015

Teresa K., była prezes PSSE (Fot. Mateusz Ochocki/KFP)

Koniec gigantycznego śledztwa w sprawie nieprawidłowości w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Przed sądem staną 22 osoby, w tym byli członkowie zarządu w latach 2009-2015, czyli m.in. prezes Teresa K. i wiceprezes Józef B. Oskarżony został również syn byłej prezes – Wojciech K. Śledztwo, które prowadzili wspólnie Prokuratura Regionalna w Gdańsku i funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczyło między innymi niegospodarności, wyłudzenia oraz usiłowania wyłudzenia dofinansowania z funduszy unijnych oraz w sprawie nieprawidłowości w funkcjonowaniu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w latach 2009-2015.

Jak informują śledczy, oskarżonym zarzucono popełnienie łącznie 160 przestępstw. Dotyczą one głównie oszustw, jak i usiłowania dokonania oszustw wobec mienia znacznej wartości, prania pieniędzy, popełniania przestępstw skarbowych oraz korupcyjnych. W wątku dotyczącym nieprawidłowości w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej sp. z o.o. aktem oskarżenia objęto byłych członków zarządu w latach 2009-2015 tj. prezesa zarządu oraz wiceprezesa, zarzucając im m.in. niegospodarność przy prowadzeniu spraw spółki i wyrządzenie spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach.

ZORGANIZOWANA GRUPA PRZESTĘPCZA

11 osób ma zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Dotyczą one wyłudzenia przez dwie spółki, mające siedzibę w zarządzanym przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną sp. z o.o. Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym, trzech dotacji (w tym dwóch w związku z działalnością grupy) o łącznej kwocie 11 milionów złotych oraz usiłowania wyłudzenia kolejnych dotacji w łącznej kwocie 112 milionów złotych ze środków pochodzących z funduszy unijnych – Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój i innych.

Jak ustalono w śledztwie, oskarżeni w latach 2009-2016, we wnioskach o dofinansowanie ze środków unijnych, podawali nierzetelne dane w zakresie kondycji finansowej spółek ubiegających się o dotacje, a także fałszywe informacje o współuczestnikach realizacji projektów.

DZIAŁALNOŚĆ OSKARŻONYCH

– W celu realizacji przestępczego procederu podejrzani zakładali fikcyjne podmioty gospodarcze działające w tzw. branży nowych technologii, przygotowywali nierzetelne, stwierdzające nieprawdę dokumenty, zwielokrotniali – w sposób nieznajdujący żadnego uzasadnienia – wartość przedmiotu projektu, następnie pozorowali ich realizację, wykorzystując do tego podmioty często utworzone jedynie dla upozorowania prawdziwości realizacji projektu, de facto powiązane personalnie z podejrzanymi. Sporządzali nadto dokumenty stwierdzające nieprawdę, co do przeznaczenia i faktycznego wykorzystania środków, uzyskując w ten sposób wielomilionowe korzyści z pokrzywdzeniem zarówno Skarbu Państwa, jak i budżetu Unii Europejskiej. W ramach rozliczania uzyskanych dotacji dodatkowo podejmowali działania przestępcze, mające na celu zawyżenie kosztów realizacji projektów – informowała prokurator Marzena Muklewicz z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Członkowie grupy przestępczej dodatkowo mieli się dopuścić przestępstwa oszustwa na szkodę Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej sp. z o.o., doprowadzając do szkody w jej mieniu o wartości powyżej 4 milionów złotych. Usiłowali także dokonać wyłudzenia kredytów inwestycyjnych na szkodę dwóch banków na łączną kwotę ponad 10 milionów złotych. Oskarżonym zarzucono także podejmowanie działań mających na celu ukrycie źródła pochodzenia środków finansowych pochodzących z popełnionych przestępstw m.in. poprzez przesyłanie środków pomiędzy różnymi rachunkami bankowymi.

ZARZUTY DLA KOLEJNYCH OSÓB

– Na podstawie zgromadzonych dowodów zarzucono nadto dwóm osobom – pracownikom naukowym jednej z trójmiejskich uczelni – przyjęcie od członków grupy przestępczej korzyści majątkowej w kwocie 4 tysięcy złotych. Korzyść została wręczona w zamian za złożenie podpisów pod korzystną dla sprawców, nieodzwierciedlającą rzeczywistego stanu rzeczy opinią naukową, która miała wykazać, w postępowaniu kontrolnym prowadzonym w zakresie jednego z projektów, prawidłowość wydatkowania środków uzyskanych z dotacji. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił nadto na postawienie w stan oskarżenia dwóch byłych członków zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej sp. z o.o., tj. prezes zarządu i wiceprezesa, pełniących te funkcje w latach 2009-2015. Zarzucono im, iż nie dopełnili ciążących na nich obowiązków w zakresie dbania o sprawy majątkowe spółki, czym dopuścili do wyrządzenia szkody w wielkich rozmiarach w mieniu zarządzanego przez nich podmiotu w łącznej wysokości ponad 6 milionów złotych oraz sprowadzili bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody w kwocie ponad 25 milionów złotych – dodawała prokurator Muklewicz.

Jak ustalono w śledztwie, oskarżeni między innymi nie dopełnili obowiązków i dopuścili do zawarcia umowy na dostawę i montaż specjalistycznego systemu komputerowego po cenie znacznie wyższej niż jego rzeczywista wartość. Wyrządzili tym spółce szkody majątkowe w wielkich rozmiarach w wysokości przekraczającej 3,5 miliona złotych.

Niegospodarność członków zarządu związana była z niestosowaniem przepisów ustawy „Prawo zamówień publicznych” w sytuacjach, gdy tego wymagały przepisy prawne, a także z zawieraniem kontraktów bez ekonomicznego uzasadnienia.

Aktem oskarżenia objęto także urzędnika samorządowego, któremu zarzucono przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w związku z prowadzoną przez Urząd Marszałkowski kontrolą związaną z dofinansowaniem zakupu wyposażenia Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego, zarządzanego przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną sp. z o.o., poprzez bezprawną zmianę treści informacji pokontrolnej na korzystną dla zarządu tej spółki.

WIELOWĄTKOWE ŚLEDZTWO

Akt oskarżenia jest wynikiem prowadzonego przez prokuratorów z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku z udziałem funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego Zarządu w Gdańsku wielowątkowego, obszernego i skomplikowanego śledztwa. W jego toku przeprowadzono kilkaset przesłuchań podejrzanych, ponad 500 przesłuchań świadków oraz kilkanaście przesłuchań biegłych i specjalistów. W sprawie dokonano ponad 100 przeszukań, uzyskując w ten sposób między innymi ponad dwieście nośników danych informatycznych. Przeprowadzono ponad 2,5 tysiąca czynności oględzin zatrzymanych przedmiotów i uzyskanych dokumentów. Pozyskano także liczne informacje od różnego rodzaju podmiotów i kilkadziesiąt informacji o rachunkach bankowych. Pozyskano nadto około 100 opinii biegłych różnych specjalności i kilkadziesiąt analiz kryminalnych. Realizowano również czynności w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Akta sprawy liczą prawie 500 tomów oraz kilkadziesiąt załączników, w tym elektroniczne nośniki danych.

ROZPRAWY Z WOLNEJ STOPY

Kierującemu grupą oraz członkom grupy przestępczej grozi do 10 lat więzienia. Podobna odpowiedzialność karna czeka byłych członków zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i urzędnika. Czterej podejrzani, w tym kierujący grupą, byli tymczasowo aresztowani, ale teraz wszyscy są na wolności i będą odpowiadać z wolnej stopy.

Na poczet przyszłych kar i środków karnych prokurator zabezpieczył mienie podejrzanych: prawie 260 tysięcy złotych i wartościowe przedmioty. Zajęto również należące do podejrzanych udziały w spółkach prawa handlowego o wartości ponad 100 tysięcy złotych. Ustanowiono nadto hipoteki na 16 nieruchomościach należących do podejrzanych o łącznej wartości prawie 3,5 miliona złotych.

W sprawie zastosowano również konfiskatę rozszerzoną. Ustanowiono zakaz zbywania i obciążania mienia należącego do członków rodziny podejrzanych w postaci prawa własności ośmiu nieruchomości o łącznej wartości ponad 4,5 miliona złotych.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Grzegorz Armatowski/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj