Prezydent Andrzej Duda, który uczestniczył w oficjalnej inauguracji XXXVII Zjazdu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, zapewnił w czwartek w Gdańsku, że przez pozostałe dwa lata swojej prezydenckiej służby będzie czynił wszystko, żeby podnoszenie poziomu polskiej pediatrii szło jak najsprawniej. Wydarzenie zorganizowano w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.
Na uroczystości gościli m.in. prezydent RP Andrzej Duda, minister zdrowia Adam Niedzielski, wojewoda pomorski Dariusz Drelich oraz marszałek województwa Mieczysław Struk. Zjazd potrwa do soboty.
– Czekają nas jeszcze cały czas działania, które prowadzą do tego, żebyśmy osiągnęli przyzwoity poziom w dziedzinie ochrony zdrowia dzieci. Myślę tutaj o podstawowej opiece zdrowotnej, gdzie cały czas jest jeszcze niewiele niedostatków i o sytuacji szpitali powiatowych, gdzie oddziały dziecięce wymagają rzeczywiście dużych nakładów – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas się inauguracji zjazdu.
Zapewnił, że przez pozostałe dwa lata prezydenckiej służby będzie czynił wszystko, żeby „realizowanie tych zadań dla pediatrii, dla ochrony zdrowia w Polsce szło jak najsprawniej”.
Wskazał, że udało zwiększyć się środki przeznaczane na pediatrię, choć – jak tłumaczył – wymaga ona nieustannych nakładów. – Taka jest specyfika medycyny, ale chcemy, żeby (…) była ona w Polsce na możliwie najwyższym poziomie. Cały czas spotykamy w tym obszarze poważne problemy, jeszcze dużo przed nami (nie tylko w obszarze unowocześnienia tej dziedziny) – dodał prezydent.
Andrzej Duda podziękował wszystkim pediatrom za służbę, jaką wykonują na co dzień dla małych pacjentów. – To jest służba bardzo trudna. Czasem wydawałoby się wręcz ponad siły. To są spotkania z życiem, ale i z śmiercią, co w przypadku dzieci jest wyjątkowo trudnym doświadczeniem – podkreślił. Prezydent podziękował też za pomoc dla ukraińskich dzieci, które po agresji Rosji na Ukrainę trafiły do Polski.
PRIORYTET: MYŚLENIE O PEDIATRII
Minister zdrowia Adam Niedzielski przyznał, że zjazd jest doskonałą okazją na podsumowanie, jak wiele rzeczy zostało zrobione razem.
– Bardzo często myśląc o priorytetach w systemie opieki medycznej. Tak naprawdę ludzie w bardzo różny sposób myślą o tym, jakie powinny być kierunki rozwoju, która dziedzina powinna być forsowana, która powinna być zasilana w większym środku środkami. Często mówimy, że punktem wyjścia powinna być analiza tego, co jest główną przyczyną zgonów. Wtedy mówimy o kardiologii, onkologii, neurologii. Ale niezależnie od tych punktów widzenia, tak naprawdę stałym elementem myślenia o tym, co jest najważniejsze jest właśnie – myślenie o pediatrii – mówił Niedzielski. Podkreślił, że myślenie o pediatrii jest inwestycją.
Minister dodał, że „priorytet” dla pediatrii oznaczał dotychczas konkretne, realne ruchy, które odpowiadały na zapotrzebowania i głosy zgłaszane przez pediatrów.
Podczas inauguracji zjazdu wręczono też tytuły Przyjaciela Polskiej Pediatrii. Po uroczystości prof. dr hab. n. med. Janusz Limon wygłosił wykład „Wady wrodzone człowieka w sztuce i w przesądach”. Zjazd i wykłady specjalistów potrwa do soboty.
ZMIANA NA STANOWISKU PREZESA
Jak przypominał prof. dr hab. n. med. Jarosław Peregud-Pogorzelski, przewodniczący Komitetu Naukowego i odchodzący prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, zjazd jest bardzo ważne wydarzenie całej krajowej pedriatrii. Dodatkowo odbyło się walne zebranie delegatów, na którym na stanowisko prezesa towarzystwa wybrano prof. dr hab. n. med. Teresę Jackowską.
– Chciałem złożyć najszczersze gratulacje naszej nowej prezes prof. Teresie Jackowskiej, której przekazuję pałeczkę i mam nadzieję – a wręcz jestem o tym przekonany – że towarzystwo będzie rozwijało się bardzo prężnie pod jej kierunkiem – mówił prof. Jarosław Peregud-Pogorzelski.
– W dniu dzisiejszym przedstawiliśmy nasze dokonania przez okres ostatnich ośmiu lat, a sądzę, że są one niemałe. Myślę, że dla dzieci w Polsce zrobiliśmy w tym czasie bardzo wiele. Jesteśmy przede wszystkim dla małych pacjentów, a naszym zadaniem jest otoczenie ich jak najlepszą opieką. Dziś mamy cztery, najważniejsze, zadania stojące przed nami: promowanie zdrowego trybu życia, promowanie szczepień, przeciwdziałanie wadom i zaburzeniom postawy oraz problem „młodych dorosłych” – wyjaśniał prof. Peregud-Pogorzelski.
Jak wyjaśnił „chodzi nam o pacjentów z chorobami przewlekłymi, którzy są niewidoczni przez NFZ”. – Powinniśmy powołać koordynowaną opiekę w okresie przejścia do dorosłości – apelował odchodzący prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Jako ważny aspekt przyszłej działalności nakreślił też dofinansowanie i poprawę opieki pediatrycznej w ośrodkach powiatowych.
Nowo wybrana prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego przekonywała o dalszym wspieraniu nie tylko małych pacjentów, ale też wysokiej klasy specjalistów. – W towarzystwie działam już od wielu lat, byłam też konsultantem krajowym w dziedzinie pediatrii. Dobrze więc wiem, co to znaczy działać dla pediatrii. Ale ja nie działam dla pediatrii i nie będę działać dla pedriatrii Będę działała dla dzieci, bo one są komórkami macierzystymi tego społeczeństwa- mówiła prof. Teresa Jackowska.
– Tu, na sali, to jest kwiat pediatrii, a moim głównym celem będzie dalsze podnoszenie rangi pediatry. Każdy musi wiedzieć, że pediatra to jest osoba z którą warto współpracować i trzeba się liczyć. Będziemy trudnymi partnerami, co pokazały dzisiejsze obrady, więc za cztery lata proszę o rozliczenie całego zarządu i mnie – dodała.
Bartosz Stracewski/PAP/raf