Pojazd, który od kilku dni znajduje się przy ulicy Świętego Ducha w Gdańsku, budzi spore poruszenie. Jak się okazuje, znajdujący się w pobliżu Bazyliki Mariackiej „Strzelnica Bus” wjechał tam bez ważnego pozwolenia. Autobus ma zniknąć. Nie wiadomo jednak, kiedy to będzie miało miejsce.
Od kilku dni, przechodząc ulicą Świętego Ducha, tuż za Bazyliką Mariacką, zobaczymy specyficzny pojazd z wielkim napisem „Strzelnica Bus” po boku. W środku można postrzelać z plastikowych kulek do tarcz. To, co dodatkowo szokuje w całej sytuacji, to fakt, że właściciel busa przygotował nawet zniżkę dla dzieci za okazaniem karty mieszkańca. A to nie wszystko. Na 50-procentową zniżkę mogą liczyć również dzieci z Ukrainy…
Pojazd znajduje się na terenie prywatnym. Przedsiębiorca wynajął go właścicielowi „Strzelnicy Busa”, ale – jak się okazuje – został wprowadzony w błąd co do celu, w jakim zostanie wykorzystany jego teren. Gdy dowiedział się o tym, co rzeczywiście znajduje się na jego terenie, natychmiast rozwiązał umowę.
Dodatkowo całą sytuacją zainteresowała się straż miejska. Jej funkcjonariusze wystawili mandat dla właściciela pojazdu za wjazd do strefy ograniczonego dostępu bez stosownego zezwolenia. Za powyższe wykroczenie może grozić 8 punktów karnych i mandat do 5 tysięcy złotych.
Właściciel pojazdu od samego początku nie posiadał potrzebnych zgód, m.in. decyzji Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni o wydaniu zezwolenia na wjazd do strefy. Obecnie nie wiadomo, kiedy pojazd zniknie z terenu, gdzie kiedyś znajdowały się ławy mięsne. Właściciel pojazdu miał go zabrać kilka dni temu. Ten jednak nadal stoi w tym samym miejscu.
Oskar Bąk/ol