Nietypowa interwencja policjantów z Gdańska. Usuwali węża, który zagrażał mieszkańcom jednego z bloków na Oruni.
Funkcjonariuszy poprosiła o pomoc jedna z mieszkanek. Podeszła do patrolu i powiedziała, że ,,przed klatką jest duża żmija, ma ok. metra długości, czerwone oczy i syczy”.
Policjanci poszli to sprawdzić i rzeczywiście – odnaleźli jasno ubarwionego gada. Egzotyczne zwierzę najprawdopodobniej wymknęło się niepostrzeżenie właścicielowi. Było wystraszone i wydawało charakterystyczny dla gadów dźwięk. Mundurowi wezwali Ekopatrol, a do tego czasu umieścili gada w kartonie.
Okazało się, że był to wąż zbożowy, który nie jest jadowity. Strażnicy miejscy zawieźli go do lecznicy dla zwierząt. Teraz szukają jego właściciela.
Grzegorz Armatowski/aKa