Marek Gróbarczyk: „Porty w Gdańsku i Gdyni coraz mocniej konkurują z portami niemieckimi”

(Fot. Twitter/ Marek Gróbarczyk)

Budowa Głębokowodnego Terminala Kontenerowego w Świnoujściu pod kątem przeładunkowym zabezpieczy region Europy Centralnej i Południowej – powiedział w środę 12 lipca wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Podkreślił też znaczenie trójmiejskich portów dla całej Europy. 

Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA podpisał z belgijsko-katarskim konsorcjum przedwstępną umowę dzierżawy terenów zlokalizowanych w porcie zewnętrznym w Świnoujściu. To miejsce, w którym powstanie Głębokowodny Terminal Kontenerowy. Pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej ocenił, że ze względu na dynamicznie rosnące zapotrzebowanie na przeładunek towarów, rozbudowa infrastruktury portowej powinna być dla Polski jednym z podstawowych tematów. Dodał, że porty w Gdańsku i Gdyni coraz mocniej konkurują z portami niemieckimi, w tym z największym w Hamburgu.

KONIECZNE POGŁĘBIENIE TORU ŻEGLUGOWEGO 

Zdaniem Gróbarczyka budowa kolejnego terminala kontenerowego właśnie w Świnoujściu, który zabezpieczy pod kątem przeładunkowym region Europy Centralnej i Południowej, to dla Polski „niezwykłe wyzwanie i szansa”. – Mamy bardzo duże nadzieje, że również operatorzy niemieccy będą korzystać z naszego portu – dodał.

Wiceminister infrastruktury zaznaczył, że w celu budowy terminala należy zabezpieczyć podejście, czyli tor żeglugowy, który musi być pogłębiony do 17 metrów. Dotychczasowy tor przebiegał częściowo po wodach niemieckich, dlatego wyznaczone zostało nowe, tzw. wschodnie podejście do portu.

Przyjęty przez rząd wieloletni plan zakłada wybudowanie ok. 60 km nowego podejścia za kwotę 10 mld zł. Z kolei jak wyjaśnił Gróbarczyk, koszt budowy samego terminala zostanie pokryty przez wykonawcę. Szacuje się, że inwestycja pochłonie ok. 2 mld zł. Oddanie całej inwestycji planowane jest na 2029 rok.

Gróbarczyk, pytany o zyski państwa z inwestycji w infrastrukturę portową, powiedział, że dziś przychód państwa z działalności terminali kontenerowych pochodzący z ceł, danin i innych zobowiązań, to 30 mld złotych rocznie. „Do tego jest cały obszar infrastruktury towarzyszącej, a więc kooperanci, firmy, firmy transportowe etc., więc lista beneficjentów jest bardzo, bardzo duża” – dodał.

Głębokowodny Terminal Kontenerowy przyjmie największe jednostki, jakie mogą? wpłynąć na Bałtyk. Umożliwi równoczesna? obsługę? dwu jednostek o długości 400 metrów i jednej do 200 metrów. Roczna zdolność przeładunkowa terminalu będzie wynosić 2 mln TEU.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj