„Nie rób obciachu, nie śmieć”. Ruszyła kampania zachęcająca wczasowiczów do sprzątania po sobie

(fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

„Nie rób obciachu, nie śmieć” – pod takim hasłem w województwie pomorskim rozpoczęła się kampania społeczna Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Ma ona zwrócić uwagę na problem zaśmiecania plaż, jezior oraz lasów. W inauguracji kampanii, która odbyła się w poniedziałek na molo w Gdańsku Brzeźnie, wzięła udział minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

– Jestem przekonana, że takie inicjatywy przyczyniają się do coraz mniejszej ilości śmieci – zaznaczyła minister. Jak podkreśliła, wierzy w to, iż wszyscy chcą żyć w czystym środowisku. – Musimy dać dobry przykład. Nie przynosić ze sobą śmieci na plażę, zabierać wszystko – apelowała i dodała, że infrastruktura na polskich plażach jest dobrze do tego przygotowana. – Postarajmy się, żeby na plażach były: piach, zabawki i sprzęt do wypoczynku, a śmieci żeby były jedynie w koszach – mówiła.

Moskwa zwróciła uwagę, że coraz więcej Polaków segreguje śmieci. – Są one cennym surowcem, który może być ponownie przetworzony – przypomniała.

ZAKAZ PLASTIKU JEDNORAZOWEGO UŻYTKU

Minister dodała, że nowe regulacje, wprowadzone przez jej resort, zakazują wprowadzania na rynek plastiku jednorazowego użytku. – Jeżeli przedsiębiorca ma takie śmieci, może ich używać do momentu wyczerpania zasobów. Nie można wprowadzać na rynek jednorazowych opakowań plastikowych. W przyszłym roku 100 proc. tych śmieci w naszym otoczeniu nie będzie – oceniła.

ŚMIECENIE NA GDAŃSKICH PLAŻACH GENERUJE OGROMNE KOSZTY

W trakcie konferencji przedstawiciele WFOŚiG przypomnieli, że tylko w Gdańsku w ciągu roku na plażach znajdowanych jest 380 ton śmieci. Najczęściej są to plastikowe i szklane butelki, kapsle czy niedopałki po papierosach. Niestety dostawianie kolejnych koszy na śmieci i ich częstsze opróżnianie nie pomaga. Obecnie w pasie nadmorskim i na 9 strzeżonych kąpieliskach w Gdańsku znajdziemy 800 koszy na śmieci i 40 pojemników do selektywnej zbiórki odpadów. Na same tylko sprzątanie plaż gdański magistrat wydaje rocznie milion złotych.

– Plastikowe butelki, worki, opakowania, a także mikroplastik są unoszone przez wiatr i dostają się do morza. Są zagrożeniem dla organizmów morskich, które mylą je z pożywieniem – wyjaśniał zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Sławomir Mazurek.

Podkreślił, że rozkładające się odpady uwalniają toksyczne substancje, które trafiają do gleb i wód gruntowych. – Wpływa to negatywnie na ekosystemy i zdrowie wczasowiczów korzystających z nadmorskich terenów. Pod każdym względem warto zabierać z miejsc wypoczynku odpady. Na ich sprzątanie przeznaczane są olbrzymie pieniądze. A przecież można by było wykorzystać je na inne cele – stwierdził.

TRZECIA ODSŁONA KAMPANII

„Nie rób obciachu, nie śmieć”, to kolejna edycja kampanii ekoTurysta prowadzonej przez WFOŚiGW w Gdańsku wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska oraz wojewodą pomorskim. Poprzednie akcje w oryginalny sposób przekonywały, aby wczasowicze niczego nie zostawiali w miejscu wypoczynku, a wszystkie odpady wrzucali do odpowiednich pojemników lub zabierali ze sobą. Również i tym razem chodzi o to, by informować, zwracać uwagę, a w konsekwencji zmieniać nawyki.

– Mam nadzieję, że nasze inicjatywy spowodują zmianę mentalną w społeczeństwie, czyli niechęć do śmiecenia w przestrzeni publicznej. Nie mam wątpliwości, że jeszcze sporo pracy przed nami. To proces żmudny, wielkie efekty nie przychodzą od razu, ale jestem przekonany, że je zobaczymy – stwierdził Szymon Gajda, prezes WFOŚiGW w Gdańsku.

– Środowisko naturalne od wieków podlega presji cywilizacyjnej, ale brak zrównoważonego rozwoju ostatecznie dotyka nas – ludzi. Mamy obowiązek uświadamiać innych, że bez przyrody, zwierząt i czystej wody homo sapiens ma małe szanse przetrwania. Dlatego kampania WFOŚIGW w Gdańsku ma tak duże znaczenie – powiedział wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

W ramach trzeciej edycji kampanii postawiono na sztukę. Studenci gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych przygotowali tematyczny mural oraz wystawę plakatów, którą możemy zobaczyć na gdańskim molu. Każdy z nich ma skłaniać nas do refleksji i zachęcać do tego, by razem dbać o naturalne środowisko.

– Dziękuję za działanie, podejmowanie dyskusji i włączenie się do akcji studentów gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. To oni stworzyli mural i wystawę, sugestywne i mocno zapadające w pamięć obrazy. Województwo pomorskie to jedno z najczęściej wybieranych miejsc na letni urlop. Wszyscy pragniemy czerpać z jego bogactwa jak najdłużej, ale obcowanie z naturą oznaczać musi głębokie jej poszanowanie – zaznaczył wojewoda. – Liczę, że kampania pomoże w rozwoju zachowań proekologicznych i będzie kolejnym krokiem w budowaniu społecznej wrażliwości – dodał.

ZACHĘTA DO PODRÓŻOWANIA ROWEREM

Poza kampanią „Nie rób obciachu, nie śmieć”, w poniedziałek w Gdańsku zainaugurowano również akcję pokazującą zalety jazdy rowerem. Podkreślono, że jednoślady to bezemisyjne, ekologiczne środki transportu, więc warto nimi podróżować, a samochód zostawić w garażu.

W ramach akcji Fundacja Filmova wyprodukowała film, który w humorystyczny sposób przekonuje do korzystania z jednośladów.

MINISTER MOSKWA O POŻARZE W ZIELONEJ GÓRZE

Podczas swojej wizyty w Gdańsku minister klimatu i środowiska Anna Moskwa skomentowała sprawę pożaru w Zielonej Górze, z którym przez ostatnie dwa dni mierzyło się 200 strażaków. Zdaniem minister zaniedbania leżą po stronie tamtejszego samorządu.

Od soboty 24 lipca 200 strażaków walczyło z pożarem, który wybuchł w Zielonej Górze. W ogniu znalazło się składowisko niebezpiecznych substancji. Obecnie sytuacja pożaru jest całkowicie opanowana i trwają pierwsze prace związane z przywróceniem funkcjonalności terenu po pożarze.

– Najłatwiej byłoby przerzucić w każdym temacie odpowiedzialność na rząd. Nikt nie zadaje pytania, co zrobił samorząd, poza pisaniem pism przez ten okres. Gdyby samorząd konsekwentnie rok po roku i metr po metrze usuwał te śmieci, nie mielibyśmy pożaru, z którym mieliśmy do czynienia przez ostatnie dwa dni. Sytuacja samorządu nie jest zła, w związku z tym są środki w budżecie, które samorząd mógłby na to przeznaczyć – podkreślała Anna Moskwa.

O sprawie dyskutowali też goście „Śniadania Polityków w Radiu Gdańsk”. Audycji można wysłuchać w całości >>>TUTAJ.

Więcej o problemie składowania śmieci w Polsce dowiedziemy się na antenie Radia Gdańsk we wtorek, 25 lipca. „Gościem Dnia” Jarosława Popka będzie Szymon Gajda, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

PAP/Pomorski Urząd Wojewódzki/Oskar Bąk/WFOŚiGW w Gdańsku/ua/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj