Coraz większe problemy ma firma wożąca pasażerów gdańskiej komunikacji miejskiej. Przedsiębiorstwo BP Tour, które na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego jeździ na obrzeżach miasta, otrzymało w tym roku prawie pół miliona złotych kary za niewykonane kursy.
Przemysław Majewski, gdański radny Prawa i Sprawiedliwości, wskazuje, że skargi na przedsiębiorstwo są notoryczne. – Kursy wypadają z rozkładu jazdy. Kierowców BP Tour muszą zastępować ci z Gdańskich Autobusów i Tramwajów. Problem jest permanentny. W interpelacji do władz miasta zapytałem, czy funkcjonowanie komunikacji miejskiej nie jest zagrożone – informuje.
Tylko w lipcu przewoźnik nie wykonał około 4 tysięcy z 260 tysięcy zamówionych kilometrów. 69 razy przyczyną była awaria techniczna, a w 128 przypadkach brakowało kierowcy. – To ponad średnią – przyznają urzędnicy.
– Podobnie jak inne firmy przewozowe, mamy problemy kadrowe. Największy problem pojawia się od czerwca do września, w czasie urlopowym, a na wakacje mamy dodatkowo zwiększaną pracę przewozową. Są kursy puste, obsługujący je pracownicy mogliby zostać przesunięci na te rentowne i potrzebne – odpowiada Marcin Tokarski, przedstawiciel BP Tour.
KIEROWCY GAIT „W ZASTĘPSTWIE”
Wobec „dziur” w rozkładzie jedną czwartą kursów w zastępstwie wykonała spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Jednak w dalszej perspektywie taka sytuacja jest niemożliwa do zaakceptowania.
– Pracujemy nad tym. W nieskończoność tej rezerwy wykorzystywać nie możemy, bo gdzieś jest „sufit” i więcej autobusów rezerwowych nie ma. Dlatego zgodnie z umową naliczamy kary finansowe na BP Tour, a firma płaci je. Równolegle realizujemy z mecenasami, w jaki sposób możemy część kontraktu, o co sam BP Tour zabiega, zlecić innym operatorom, żeby kursy były wykonywane – deklaruje Sebastian Zomkowski z Zarządu Transportu Miejskiego.
– Oczekujemy deklaracji odnośnie spotkania z przewoźnikiem, wdrożenia planu naprawczego i weryfikacji kondycji finansowej firmy – wskazuje z kolei radny Majewski.
MNIEJSZOŚCIOWY USŁUGODAWCA
Lubelska firma wozi pasażerów w Gdańsku od 2018 roku – świadczy 8 proc. przewozów dla Gdańskich Autobusów i Tramwajów. Ośmioletnia umowa jest warta 140 milionów złotych.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Sebastian Kwiatkowski/MarWer