Coraz więcej osób łamie regulamin Mevo. Operator wprowadza kary

(Fot. Obszar Metropolitalny)

Liczba zablokowanych kont rośnie lawinowo. Chcąc chronić rowery, operator postanawia wprowadzić wysokie kary, które mają zastopować akty wandalizmu i przetrzymywania rowerów w nieodpowiednich miejscach. Wejdą one w życie już w sobotę 23 września.

Tydzień po starcie otwartych testów Mevo wciąż występują problemy z niewłaściwym użytkowaniem rowerów. W trakcie pierwszych kilku dni operator musiał zablokować aż 250 kont. Ze względu na to, że skala problemu jest ogromna, Obszar Metropolitalny, który nadzoruję projekt, zdecydował się na wprowadzenie kar.

– Mieszkańcy masowo zgłaszają nam wszelkie nieprawidłowości. Chodzi tu na przykład o osoby, które jeżdżą na rowerze w trzy osoby – niszcząc tym samym koszyk i całe rowery. Takich przypadków jest bardzo dużo. Użytkownicy zamykają rowery na prywatnych posesjach, balkonach, garażach, dlatego kary naliczać będziemy bardzo rygorystycznie – zadeklarowała Dagmara Kleczewska, kierowniczka projektu Mevo.

LISTA KAR

  • jazda na koszu lub inna próba zniszczenia roweru – 500 zł;
  • pozostawienie roweru w strefie zabronionej, czyli we wszystkich miejscach niedostępnych dla serwisu – 450 zł;
  • jazda na rowerze przez więcej niż jedną osobę – 100 zł;
  • korzystanie z własnych zamków rowerowych – 200 zł;
  • dojazd rowerem na plażę – 80 zł;
  • przewóz rowerów środkami transportu – 50 zł;
  • uszkodzenie roweru uniemożliwiające naprawę – 12000 zł;
  • kradzież roweru – 12000 zł;
  • kradzież baterii – 3000 zł;
  • uszkodzenie koszyka – 2000 zł;
  • usuwanie naklejek – 500 zł;
  • złamane/uszkodzone siodło – 1000 zł;
  • każdy inny potwierdzony przypadek – 1000 zł.

Wyżej wymienione kary zaczną obowiązywać od soboty 23 września od godziny 12:00.

Możliwe, że niedługo zmienią się warunki testów i każdy z użytkowników będzie posiadał dzienną liczbę minut, które będzie mógł wykorzystać do jazdy na rowerze.

W trakcie pierwszego tygodnia testów aplikację Mevo pobrało 20 tys. osób. Operator systemu zachęca, by w swoim telefonie ustawić automatyczną aktualizację.

Oskar Bąk/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj