Od soboty, 30 września, mieszkańcy ulicy Obrońców Wybrzeża mogą korzystać z nowego przystanku autobusowego „Chłopska 02”. Problem stanowi fakt, że nie będzie się przy nim zatrzymywał autobus numer 127. Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku informuje, że sytuacja jest tymczasowa, ale i tak budzi ona sprzeciw mieszkańców.

Na przystanku będą zatrzymywać się tylko autobusy linii 148 oraz nocne N6 i N14, czyli te skręcające w prawo – w ulicę Chłopską i dalej, w kierunku przystanku „Żabianka SKM”.

– Uważam, że skoro powstał przystanek, to jak najbardziej wskazane jest, aby autobus 127 tam się zatrzymywał. Teraz dojazd jest utrudniony. Mieszkańcy bardzo długo czekali na ten przystanek, a ten autobus wiele by ułatwił – wskazuje jedna z mieszkanek.

– Bardzo mi się nie podoba, że linia 127 nie będzie jeździła nawet tymczasowo. Komunikacja jest tu „do kitu”. Na innych przystankach też jak jadą autobusy, to oba naraz, a później trzeba czekać. Dojazd jest tu obrzydliwy. Trzeba coś zmienić – dodaje inna pani.

BEZ KONSULTACJI

Jak tłumaczy Grzegorz Ptaszyński, radny dzielnicy Przymorze Wielkie, decyzja o budowie nowego przystanku nie była konsultowana z dzielnicowymi radnymi.

– Rada dzielnicy nie miała wcześniejszej informacji o powstaniu przystanku przeznaczonego tylko dla linii nocnych i 148. Na najbliższej sesji ten temat na pewno zostanie poruszony. Wtedy będziemy mogli oficjalnie odnieść się do tej sprawy – zapowiada.

POWÓD – BUDOWA RONDA

Dagmara Szajda z Zarządu Transportu Miejskiego wyjaśnia, że decyzja o wyłączeniu linii 127 na nowym przystanku ma związek z planowaną budową ronda na ulicy Jagiellońskiej. Docelowo autobus będzie się tam zatrzymywał.

– Ponieważ wkrótce ulicą Obrońców Wybrzeża zostanie poprowadzony objazd na czas budowy ronda na ulicy Jagiellońskiej, środkowy pas Obrońców Wybrzeża zostanie przeznaczony do skrętu w prawo i zwiększy się na pewno ruch samochodowy w tym rejonie. Mogłoby to bardzo utrudnić autobusom linii 127 wyjazd z nowego przystanku, bo ta linia ma inną trasę niż linia 148: autobusy jadą przez skrzyżowanie na wprost, a nie skręcają w prawo. Stąd taka decyzja – tłumaczy.

Posłuchaj materiału naszej reporterki:

Marta Włodarczyk/MarWer