Kryminalni z komisariatu w Gdyni Oksywiu ustalili tożsamość podejrzanych nieletnich, którzy dokonywali kradzieży z włamaniem do samochodów. Cztery osoby wpadły w ręce funkcjonariuszy na terenie Gdyni – najmłodszy ma zaledwie 11 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty, teraz ich sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Policjanci kilka dni temu otrzymali zgłoszenie, że doszło do kradzieży z włamaniem do aut na minuty – osoba poszkodowana wyceniła straty na 6,1 tys. złotych. Nie był to pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Sprawą zajęli się kryminalni. Zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady przestępstwa, a także zdobyte przez policjantów informacje pozwoliły na wytypowanie osób podejrzewanych o włamanie z kradzieżą. Z ustaleń policjantów wynikało, że sprawcami mogą być osoby nieletnie w wieku od 11 do 15 lat, a analiza materiałów pokazała, że wspomniane osoby od października do listopada tego roku włamały się do czterech samochodów, gdzie po wybiciu szyby ukradły karty magnetyczne uruchomiające pojazdy, a następnie zrobiły sobie przejażdżkę po Gdyni oraz Kosakowie.
CHŁOPCOM POSTAWIONO JUŻ ZARZUTY
Policjanci zatrzymali chłopców i przedstawili im zarzuty kradzieży z włamaniem, uszkodzenia mienia, jazdy bez uprawnień, spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym i krótkotrwałego użycia pojazdu mechanicznego. Teraz o ich losie zdecyduje sąd rodzinny.
oprac. MarWer