Blisko 300 tysięcy złotych wyniesie koszt tegorocznych iluminacji świetlnych w Sopocie. Tradycyjnie oświetlona zostanie między innymi choinka przed kościołem świętego Jerzego, a także tak zwany Monciak.
Według Anny Dyksińskiej, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie, miasto i tak oszczędziło na światełkach. – Zrezygnowaliśmy z kilku tradycyjnych ozdób: nie będzie żagli na lampach przy alei Niepodległości, świetlistych przewieszek nad jezdnią na ulicy Kościuszki ani świecących kul w parku Herbstów. To pozwoli nam zaoszczędzić 250 tysięcy złotych – tłumaczy.
Pani Bożena, która mieszka w Sopocie od urodzenia, przyznaje, że kwota jest duża, ale za to efekt – piękny. – 300 tysięcy to spora kwota, zwłaszcza teraz, gdy inflacja szaleje, a ludzie boją się o pracę. Z drugiej strony teraz jest pięknie, kolorowo, można zrobić sobie zdjęcia i poczuć świąteczną atmosferę – zauważa.
KURTYNY ŚWIETLNE I KORONY
Gdzie możemy podziwiać iluminacje? – Świąteczną atmosferę poczujemy, jadąc Aleją Niepodległości, nad którą na odcinku od ulicy Podjazd do ulicy Jana z Kolna zamontujemy 16 kurtyn świetlnych. Trójwymiarowe dekoracje w formie koron zawisną również na latarniach w ciągu ulicy Kościuszki oraz rondzie u zbiegu ulic Kościuszki i Chopina — wylicza Dyksińska.
KOSZTOWNE OZDOBY
Koszt montażu i uruchomienia iluminacji oraz ich demontażu wyniesie łącznie 298328,52 zł. W tym roku zakupionych zostało też 250 kompletów sznurów świetlnych, które wymienią wysłużone i zniszczone ozdoby na drzewkach ulicy Bohaterów Monte Cassino. Koszt ich zakupu to 99 861,24 zł.
Pierwsze iluminacje będziemy mogli podziwiać w czwartek 30 listopada na trzech żywych choinkach: przy ratuszu, kościele świętego Jerzego i siedzibie Zarządu Dróg i Zieleni. Wszystkie lampki będą błyszczały od 6 grudnia do 15 stycznia 2024 roku.
Edyta Stracewska/MarWer