– Zbieranie żab i ropuch na ulicach to zajęcie sympatyczne i pożyteczne – tak twierdzi wielu mieszkańców Osiedla VII Dwór w Gdańsku-Oliwie. Dzielnica słynie z tego, że od lat wiele osób angażuje się tu w akcję przenoszenia płazów przez niebezpieczną dla zwierząt jezdnię.
Aby pomóc żabie, trzeba najpierw ją… złapać. – Bierzemy taką żabkę i wkładamy ja do siatki lub wiaderka. Potem zanosimy zwierzęta w docelowe miejsce, gdzie je wypuszczamy. Dlaczego ot robimy? Ponieważ droga Norblina jest dosyć intensywnie używana i ginie na niej bardzo dużo żab. Po prostu aż żal na to patrzeć. Chyba wszyscy kochamy przyrodę, a żab jest coraz mniej i trzeba trochę im pomóc – mówią napotkane mieszkanki.
Żaby zbiera się po zmroku i przenosi je w okolice pobliskiego stawu. Nasz reporter Włodzimierz Raszkiewicz wybrał się na taką wieczorną akcję z Jolantą Person.
Kwiecień jest miesiącem intensywnej migracji płazów z lasów, w których spędzają one zimę, do zbiorników wodnych. Sporo zwierząt ginie w tym czasie na drogach. Przyrodnicy i aktywiści apelują do kierowców o ostrożną jazdę, szczególnie w miejscach oznaczonych dużymi, żółtymi tablicami z symbolem żaby i napisem „Uwaga! Płazy”.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Włodzimierz Raszkiewicz/MarWer