Gdańska policja wyjaśnia okoliczności nielegalnej wycinki, do jakiej miało dojść pod koniec marca w dzielnicy Rudniki. Podczas prac porządkowych na terenie przepompowni Bogatka przy ulicy Płońskiej wycięto szpaler kilkuset dużych drzew. – To rzeź drzew, wycięcie na odcinku blisko kilometra całego szpaleru drzew, które rosły w tamtym miejscu – informuje Michał Błaut, aktywista z projektu My Gdańszczanie.
Według Gdańskich Wodociągów wycinka stanowiła inicjatywę podwykonawcy prac, który miał uporządkować teren w zakresie niewymagającym dodatkowych zezwoleń. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej komendy wskazuje, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa trafiło do policji. – Zostało skierowane przez Gdańskie Wodociągi S.A. Policjanci zajmują się tą sprawą i wyjaśniają okoliczności zdarzenia – mówi.
Postępowanie dotyczące wycinki jest prowadzone także przez miejskich urzędników.
Sebastian Kwiatkowski/MarWer