Kto na stanowiskach wiceprezydentów Gdyni? KO gotowa do dalszych negocjacji

Tadeusz Szemiot, Aleksandra Kosiorek (Fot. Radio Gdańsk)

Nie ma porozumienia w Gdyni między Koalicją Obywatelską a Gdyńskim Dialogiem w sprawie obsadzenia stanowisk wiceprezydentów. KO chciała mieć dwóch przedstawicieli. – Tego nie udało się wynegocjować z prezydent Aleksandrą Kosiorek w czasie dwóch rund rozmów – mówi przewodniczący Rady Miasta z KO, Tadeusz Szemiot.

– Zaproponowaliśmy podpisanie listu intencyjnego, w którym obie strony zadeklarują, że chcą zawrzeć formalną koalicję rządzącą w Gdyni. Do podpisania takiego listu nie doszło. Wskazaliśmy dwóch kandydatów na wiceprezydentów, którzy mieliby realizować nasze strategiczne cele i odpowiadać za nasze priorytety. W obecnej sytuacji oczekujemy na wygłoszenie exposé przez panią prezydent, żebyśmy mogli się do niego odnieść i żebyśmy mieli pełną wiedzę dotyczącą tego, jakie są zamiary i jaka polityka będzie w Gdyni realizowana – mówi Tadeusz Szemiot.

CZY JEST WOLA KOALICJI?

– Nasz program wyborczy poparło 40 procent mieszkańców. Te sprawy to między innymi walka z kryzysem demograficznym, budownictwo miejskie, polityka transportowa, zieleń miejska, drobne inwestycje w dzielnicach, reforma rad dzielnic oraz integracja metropolitalna. W trakcie negocjacji określiliśmy te obszary. Teraz czekamy na odpowiedź prezydent Aleksandry Kosiorek. Chcemy mieć pełną wiedzę, jakie są jej zamiary. Zobaczymy jakie priorytety będziemy wspólnie realizować, a które nie znajdą naszego poparcia. Jesteśmy gotowi do dalszych negocjacji, ale muszą one mieć solidne fundamenty – zaznacza przewodniczący Rady Miasta. – Jeśli nie ma woli koalicji, to oczekujemy na pilne powołanie wszystkich wiceprezydentów – dodaje Tadeusz Szemiot. KO jednocześnie nie chce zdradzić nazwisk swoich kandydatów na wiceprezydentów miasta.

BEZ PARTYJNYCH WSKAZAŃ

Oświadczenie w tej sprawie wydał szef sztabu podczas kampanii wyborczej Aleksandry Kosiorek – Zygmunt Zmuda Trzebiatowski. Napisał w nim, że „prezydent Gdyni przystąpi do realizacji programu, do którego się zobowiązała i który wskazali wyborcy, i dobierze sobie współpracowników wedle własnej oceny, bez wskazań partyjnych. Jeśli w radzie miasta dla poparcia konkretnych kwestii będzie większość, tematy będą realizowane. Jeśli nie, a bez rady się tego zrobić nie da – nie będą”.

Koalicja Obywatelska w 28-osobowej radzie ma 13 mandatów, Gdyński Dialog – 7, Samorządność Wojciecha Szczurka – 5, PiS – 3.

Joanna Stankiewicz/hb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj