Tragiczny wypadek na torach w Sopocie. Pod pociąg wpadł mężczyzna – nie udało się uratować mu życia.
Jak informuje podkomisarz Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, do wypadku doszło około 18:40 na peronie dworca głównego. Pod pociąg dalekobieżny wpadł mężczyzna. Reanimacja nie przyniosła rezultatu – lekarz stwierdził zgon.
Ofiara ma 47 lat. Policjanci i prokurator ustalają teraz okoliczności tragedii. Przesłuchują obsługę składu i świadków.
W związku z wypadkiem są duże utrudnienia w kursowaniu pociągów. Pociągi dalekobieżne kursują po jednym torze i mają kilkadziesiąt minut opóźnienia. Nie wiadomo, jak długo to potrwa.
Grzegorz Armatowski