Mogą mieć nawet ponad dwa tysiące lat. Zabytki z epoki żelaza odkryte w Pruszczu Gdańskim

Stara cukrownia w Pruszczu Gdańskim (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Artefakty datowane nawet na I wiek p.n.e. odnaleziono niedaleko byłej cukrowni w Pruszczu Gdańskim. Archeologiczne wykopaliska prowadzone są od półtora roku przy okazji budowy centrum mieszkaniowo-usługowego na terenie tej części miasta.

Odnalezione artefakty to przedmioty użytku codziennego identyfikowane z kulturą oksywską i wielbarską (epoka żelaza). Powstały w okresie od I wieku p.n.e. do III wieku n.e. To naczynia ceramiczne oraz importowane przedmioty wykonane z brązu, srebrna i bursztynowa biżuteria oraz kolie z bursztynowych i szklanych paciorków. Znalezisko, choć cenne, to zaskoczeniem nie jest.

– Pruszcz Gdański to prawdziwa mekka dla archeologów. Był centrum osadniczym i dużym ośrodkiem handlu, znajdował się na szlaku bursztynowym. To znalezisko jest kolejnym potwierdzeniem tych historycznych ustaleń – wyjaśnia kierownik prac z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, Ewa Adamska-Grzymała.

Artefakty znalezione na terenie starej cukrowni w Pruszczu Gdańskim (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

ZANIM ZACZNIE SIĘ BUDOWA

W miejscu wykopalisk pod koniec tego roku rozpocznie się budowa centrum mieszkaniowo-usługowego.

– Prace archeologiczne zleciliśmy od razu po zakupie nieruchomości. Znaleziska to efekt półtorarocznych badań. Wiedzieliśmy, że na niemal 20 hektarach terenu znajdują się stanowiska archeologiczne, ale odkrycie i tak jest dla nas szokujące – mówi prezes firmy NDI Development, Jarosław Bator.

KIEDY ZOBACZYMY ZNALEZISKA?

Obecnie trwa konserwacja artefaktów. Docelowo najprawdopodobniej zostaną wyeksponowane na terenie byłej cukrowni po jej rewitalizacji. Jednak niektóre przedmioty będzie można podziwiać już późną jesienią.

Wykopaliska na terenie starej cukrowni w Pruszczu Gdańskim (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

– Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku w Domu Wiedemanna uda się pokazać kilka artefaktów. Już teraz prowadzimy rozmowy o udostępnieniu tych przedmiotów. Będzie to tylko przedsmak tego, co mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego finalnie zobaczą, dzięki pracy archeologów. To będzie ukazywać, jak wyglądała ogromna, jak na tamte czasy, międzynarodowa wymiana handlowa. Transport był możliwy dzięki zlokalizowanej nieopodal Wisły – wyjaśnia Bartosz Gondek, kierownik Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa w Urzędzie Miasta Pruszcz Gdański.

BUDOWA ROZŁOŻONA NA DEKADĘ

Odnalezione artefakty przechodzą obecnie proces konserwacji. Cukrownia, w której najprawdopodobniej zostaną wyeksponowane, zostanie zrewitalizowana w ciągu czterech lat. Cała budowa kompleksu mieszkaniowo-usługowego została rozłożona na dekadę.

Mateusz Czerwiński/puch/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj