13 października w Gdańsku odbędą się wybory do rad dzielnic. Zgłoszenia kandydatów przyjmowane będą w urzędzie miejskim do 13 września. O tym, jakie warunki należy spełnić, mówią prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i były radny dzielnicowy, a obecnie miejski – Maximilian Kieturakis.
– Trzeba być ujętym w stałym rejestrze wyborców dzielnicy, w której chce się kandydować. Należy wypełnić zgłoszenie na kandydata na radnego. Formularz jest dostępny na stronie gdansk.pl w zakładce „Wybory”. Trzeba zebrać 30 podpisów – co ważne, to muszą być podpisy osób z dzielnicy, na której radnego chce się kandydować – wyjaśnia Maximilian Kieturakis.
– Wybranych zostanie 573 radnych w 35 dzielnicach. W ośmiu z nich wybieramy po 21 radnych. To są tzw. duże dzielnice, czyli mające powyżej 20 tys. mieszkańców. W 27 dzielnicach wybieramy po 15 radnych. To dzielnice, w których mieszka mniej niż 20 tys. mieszkańców – tłumaczy prezydent Dulkiewicz.
Budżety przyszłych rad będą zależne od wyborczej frekwencji w dzielnicy. Jeśli frekwencja przekroczy 16 procent, dzielnica dostanie 18 złotych na głowę mieszkańca rocznie.
Kuba Kaługa/puch