Węzeł Straszyn może być mniejszy niż zakładano. Szanse dla Obwodnicy Trójmiasta

Inwestycja, która ma rozładować korki w sąsiedztwie dużego węzła Gdańsk Południe Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta, ma już ważną decyzję środowiskową i koncepcję programową (Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Nie ma pieniędzy na pełną rozbudowę węzła Straszyn Obwodnicy Trójmiasta. O inwestycję zabiegają lokalni samorządowcy i parlamentarzyści. Jak mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Kołodziejczak, Ministerstwo Infrastruktury, wbrew wcześniejszym deklaracjom, sugeruje ograniczenia dotychczasowych planów.

– Wiceminister Stanisław Bukowiec uważa, że to rozwiązanie jest zbyt rozbudowane i zbyt bogate. 220 milionów złotych na węzeł zespolony to zbyt duża kwota. Wychodzi z założenia, że możemy naprawić ten problem mniejszymi środkami i innymi rozwiązaniami. Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu dojdzie do spotkania wszystkich niezbędnych stron, żeby na ten temat rozmawiać – wyjaśnia.

BĘDZIE WSTĘPNA DOKUMENTACJA DLA ROZBUDOWY OBWODNICY TRÓJMIASTA

Inwestycja, która ma rozładować korki w sąsiedztwie dużego węzła Gdańsk Południe Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta, ma już ważną decyzję środowiskową i koncepcję programową. Te same dokumenty w najbliższych latach powstać mają dla rozbudowy Obwodnicy Trójmiasta na odcinku od węzła Rusocin do Karczemek.

Parlamentarzyści deklarują, że zamierzają walczyć także o rozbudowę węzłów w Kowalach i na Szadółkach.

Sebastian Kwiatkowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj