Karambol na drodze ekspresowej S7. Zginęło troje dzieci i kobieta

Na miejscu działają dziesiątki mundurowych (Fot. PSP Pruszcz Gdański)

Cztery osoby zginęły, a kilkanaście zostało rannych w tragicznym wypadku, do którego w piątek przed północą doszło na drodze ekspresowej S7 w pobliżu węzła Gdańsk Południe w kierunku Gdyni.

AKTUALIZACJA, GODZ. 7:00

Jak wynika ze wstępnych relacji, do wypadku doszło po tym, jak kierowca ciężarówki wjechał w stojące przed nim samochody. Jedno z aut zapaliło się. Zginęły w nim dwie osoby. W innym z pojazdów kolejne dwie.

Łącznie uszkodzone zostały 22 pojazdy. Ofiary to kobieta i troje dzieci. Strażacy mówią o 15 rannych.

Jak wynika ze wstępnych relacji, do wypadku doszło po tym, jak kierowca ciężarówki wjechał w stojące przed nim samochody
(Fot. PSP Pruszcz Gdański)

Jak mówi młodszy aspirant Karol Kościuk z pruszczańskiej policji, na polecenie prokuratora zatrzymano 37-letniego kierowcę ciężarówki, który według wstępnych ustaleń najechał na tył samochodów przed nimi. Był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli jego krew do badań pod kątem substancji psychoaktywnych. Na miejscu działają dziesiątki mundurowych.

Droga od strony węzła Lipce do Obwodnicy Trójmiasta jest zamknięta. Objazd prowadzi przez Trakt Świętego Wojciecha. W stronę Warszawy przejazd jest możliwy.

Utrudnienia mogą potrwać przynajmniej do południa.

WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY:

W karambolu brało udział około 20 samochodów, na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

– Skierowano tam policjantów z wydziałów ruchu drogowego z Komendy Powiatowej w Pruszczu Gdańskim oraz z jednostek ościennych, a komendant ogłosił alarm dla całego stanu – przekazuje pomorska policja.

Zderzyło się około 20 pojazdów
(Fot. KWP Gdańsk)

– Na polecenie prokuratora zatrzymany został 37-letni kierowca pojazdu ciężarowego, który według wstępnych ustaleń najechał na tył pojazdów poprzedzających. Mężczyzna był trzeźwy, policjanci zabezpieczyli od niego krew do badań pod kątem obecności substancji psychoaktywnych – poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim młodszy aspirant Karol Kościuk.

Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Obecnie wykonują oględziny pod nadzorem prokuratora, zabezpieczają ślady i ustalają przyczyny zdarzenia. Na jezdni rozstawiono namiot, w którym była udzielana pomoc poszkodowanym.

Wraki cały czas stoją na drodze, która pozostaje całkowicie zablokowana na odcinku od węzła Lipce do węzła Gdańsk Południe. Objazd wytyczono przez węzeł Lipce i drogę krajową numer 91. Ekspresówka w kierunku Warszawy jest przejezdna.

Mateusz Czerwiński, Sebastian Kwiatkowski/IAR/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj