Byli wiceprezydenci Gdyni wciąż nie rozliczyli się z odpraw. Sprawę rozstrzygnie sąd

Michał Guć i Bartosz Bartoszewicz (fot. UM Gdynia)

Sprawa odpraw dla byłych wiceprezydentów Gdyni – Michała Gucia i Bartosza Bartoszewicza – trafi do sądu. W ocenie obecnych władz miasta, zostały one wypłacone niezgodnie z prawem. Tymczasem w miejskich jednostkach zakończyły się zapowiadane wcześniej audyty, które wykazały pewnie nieprawidłowości. Na oficjalne wyniki będziemy musieli jednak jeszcze poczekać.

Gdynia będzie dochodzić w sądzie zwrotu odpraw dla byłych wiceprezydentów – Michała Gucia i Bartosza Bartoszewicza. W ocenie miasta, były one wypłacone niezgodnie z prawem. Wysłane pisma, z żądaniem zwrotu 54 tysięcy złotych, pozostały bez odpowiedzi.

Wypłatę pieniędzy dla pozostałych wiceprezydentów – Katarzyny Gruszeckiej-Spychały i Marka Łucyka – nowe władze miasta zablokowały.

AUDYTY W JEDNOSTKACH MIEJSKICH

Zakończyły się także audyty w Laboratorium Innowacji Społecznych, Gdyńskim Centrum Sportu oraz Zarządzie Budynków i Lokali Komunalnych. Jak mówi Łukasz Kobus, sekretarz miasta, wykazały one pewne nieprawidłowości.

– Audyty odbyły się w trzech jednostkach. Opisywały one sposób ich funkcjonowania, czy nie powielają pewnych zadań, które realizuje urząd. Zostały wykazane pewnie nieprawidłowości. Daliśmy jednostkom czas, aby mogły się odnieść do ewentualnych zarzutów. Dopiero, kiedy to zrobią, będziemy mogli mówić o szczegółach – podkreśla Łukasz Kobus.

Szczegółowe wyniki audytów mają być upublicznione w przyszłym tygodniu.

Marcin Lange/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj