Dzięki postępom w medycynie otrzymują coraz lepszą opiekę, a pierwotne braki i różnice zacierają się. W niedzielę obchodzimy Światowy Dzień Wcześniaka. Z tej okazji w całej Polsce odbywają się spotkania dla rodzin dzieci urodzonych przedterminowo, podczas których rodzice mogą wysłuchać prelekcji na temat wcześniactwa. Z tortem i drobnymi upominkami świętowano między innymi w Przedszkolu Fantazja w Gdyni oraz w Centrum EduFun w Rumi.
Około 7 procent wszystkich urodzeń w Polsce to urodzenia przedterminowe – czyli przed upływem 37. tygodnia ciąży. W poprzednim roku było to 20 tysięcy noworodków. W tym roku na Pomorzu tylko w tzw. szpitalach marszałkowskich urodziło się 580 wcześniaków.
SZEREG POWIKŁAŃ U WCZEŚNIAKÓW
Jak wyjaśnia Anna Toczołowska, kierowniczka Oddziału Neonatologicznego i Intensywnej Terapii Noworodka Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni-Redłowie, problemem jest nie tylko niska masa urodzeniowa.
– Wcześniaki zmagają się z szeregiem powikłań neurologicznych – od mózgowego porażenia dziecięcego, poprzez skutki krwawienia dokomorowego, jakim bywa wodogłowie, po trudności w rozwoju sensorycznym czy trudności z nabywaniem umiejętności typowych dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Czasami zdarzają się także zaburzenia widzenia i słuchu. To jest cały szereg powikłań, które się zazębiają. One nie są wyizolowane. To jest cała grupa współistniejących problemów – tłumaczy.
CORAZ WIĘKSZA SKUTECZNOŚĆ W RATOWANIU WCZEŚNIAKÓW
Obecnie postęp medycyny pozwala na coraz bardziej skuteczne ratowanie, a później wspieranie rozwoju wcześniaka.
– Są skrajne przypadki, w których wcześniaki rodzą się w 23. czy 24. tygodniu trwania ciąży i udaje się je uratować. Zdarzały się nawet przypadki, w których ratowano wcześniaka z 22. tygodnia. Są to jednak przypadki pojedyncze, bo te tygodnie ciąży są obarczone dużą śmiertelnością okołoporodową i ciągle nie możemy jeszcze mówić o pełnym sukcesie – dodaje Anna Toczołowska.
ROZWÓJ WCZEŚNIAKÓW
Im późniejszy termin porodu, tym większa szansa na prawidłowy rozwój i „doganianie rówieśników”. Jak podkreśla Barbara Jaszczołt, dyrektor Niepublicznego Przedszkola Fantazja w Gdyni, z czasem różnice między terminowo urodzonym dzieckiem, a wcześniakiem, mogą się całkowicie zatrzeć.
– Ważne jednak, by nie porównywać dzieci do siebie i nie tworzyć niepotrzebnego napięcia. Każde z nich rozwija się w swoim tempie. Rodzice odgrywają bardzo ważną rolę, są częścią zespołu terapeutycznego, który walczy o prawidłowy rozwój wcześniaków. Oprócz tego ważna jest rola rówieśników, ponieważ dzieci uczą się poprzez naśladowanie siebie nawzajem – wyjaśnia.
SPOTKANIA DLA RODZIN
Z okazji Światowego Dnia Wcześniaka w całej Polsce odbywają się spotkania dla rodzin dzieci urodzonych przedterminowo. Rodzice mogą wysłuchać prelekcji na temat wcześniactwa. Świętowano między innymi w Przedszkolu Fantazja w Gdyni. Odbyły się tam zajęcia terapeutyczne, był także okolicznościowy tort, a rodzice w sumie 40 dzieci wymieniali się doświadczeniami. Podobne wydarzenie odbyło się w Centrum EduFun w Rumi.
– Najważniejsze to przetrwać ten trudny okres, kiedy dziecko zostaje w szpitalu samo bez rodzica. Nikomu tego nie życzę. To, co przeżywa rodzic, kiedy jego dziecko leży pod tą aparaturą, jest okropne. Ja przechodziłam to dwa razy. Córka urodziła się w 36. tygodniu, a synek w 35. Teraz już wszystko jest w porządku – mówiła jedna z mam.
– Mamy dużo kontroli lekarskich i chodzimy na rehabilitację od pół roku – oprócz tego dziecko rozwija się normalnie. Otoczono nas doskonałą opieką – mówią rodzice Alberta.
Z okazji Światowego Dnia Wcześniaka budynki na całym świecie podświetlane są na fioletowo.
Mateusz Czerwiński/aKa