Paraliż komunikacyjny, opóźnione autobusy, nawet godzina jazdy w korku. Tak wygląda rzeczywistość kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej w okolicach Przeróbki i Stogów po zamknięciu Mostu Siennickiego. Poniedziałek to pierwszy dzień roboczy po wprowadzeniu zmian w organizacji ruchu.
Na tzw. wyspę portową można się dostać jedynie Mostem Wantowym i tunelem pod Martwą Wisłą. Trasa Sucharskiego w kierunku tunelu jest zakorkowana nieprzerwanie od samego rana. Sytuacji przyglądał się nasz reporter, Mateusz Czerwiński. Rozmawiał miedzy innymi z osobami które dziś utknęły w korkach – Ich zdaniem miasto nie zdało tego egzaminu.
Jeszcze w tym miesiącu Gdańsk chce uruchomić prom, pływający obok zamkniętego mostu. Przeprawa ma służyć pieszym i rowerzystom do czasu budowy docelowej kładki.
Mateusz Czerwiński/mp