„Nie mam sobie nic do zarzucenia”. Nawrocki komentuje działania prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zajmie się sprawą apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej, który miał wynajmować Karol Nawrocki (fot. KFP/Paweł Marcinko)

Gdańska prokuratura zajmie się doniesieniami o korzystaniu z apartamentu Muzeum II Wojny Światowej przez Karola Nawrockiego, byłego dyrektora placówki, a obecnie kandydata na prezydenta. – Aparat państwowy bierze udział w kampanii prezydenckiej – tak skomentował sprawę Karol Nawrocki.

Sytuacja dotyczy apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej, z którego w latach 2018-2021 bezpłatnie miał korzystać ówczesny dyrektor placówki. Według informacji Gazety Wyborczej Nawrocki zarezerwował tam łącznie 197 noclegów.

O podjęciu sprawy przez prokuraturę pisaliśmy >>>TUTAJ.

– Ściga mnie prokuratura rosyjska za obalanie sowieckich obiektów propagandowych, a za kilka innych spraw ściga mnie prokuratura polska. Chcą odebrać mi immunitet w polskim Sejmie. Nie mam sobie nic do zarzucenia w tej sprawie, mówiłem już o tym publicznie. Prokuratura może to wyjaśnić – poinformował Nawrocki.

Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich deklarował, że był na dwóch kwarantannach w kompleksie hotelowym i nigdy nie przebywał tam dłużej niż dziesięć dni z rzędu.

Zobacz też:

IAR/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj