Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zajmie się sprawą apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej, który miał wynajmować ówczesny dyrektor placówki, a obecnie kandydat na prezydenta Polski, szef IPN Karol Nawrocki. Decyzję podjęto z urzędu.
Karol Nawrocki miał w latach 2018-2021 wynajmować luksusowy apartament i nie zapłacić za rezerwację. Chodzi w sumie o 200 dni.
Jak poinformował Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej, po zapoznaniu się z doniesieniami medialnymi w tej sprawie Prokurator Okręgowy wydał polecenie przeprowadzenia czynności sprawdzających. Będą one prowadzone w kierunku ewentualnego popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągniecia korzyści majątkowej lub osobistej. Prokuratura zwróci się do Muzeum II Wojny Światowej o stosowną dokumentację w tej sprawie.
Prezes IPN tłumaczył niedawno, że „w czasie COVID-u dwukrotnie przez dziesięć dni mieszkał i pracował w wyłączonym z użytku komercyjnego pokoju”. Z kolei muzeum w oficjalnym komunikacie stwierdziło, że „nie jest prawdą, że apartamenty i pokoje gościnne usytuowane w gmachu instytucji powstały jako mieszkania przeznaczone dla poprzedniej dyrekcji. Ani dyrektor prof. Paweł Machcewicz, ani żaden z jego zastępców nie spędzili w tych pomieszczeniach nawet doby” – czytamy w komunikacie.
Grzegorz Armatowski/ua
Czytaj też:
- Oświadczenie władz MIIWŚ na temat apartamentów wynajmowanych przez Karola Nawrockiego
- Koalicja rządząca żąda wyjaśnień ws. apartamentu Karola Nawrockiego w Muzeum II Wojny Światowej
- Darmowy, muzealny apartament kandydata na prezydenta. Posłanka KO apeluje, Karol Nawrocki odpowiada





