Mieszkańcy Gdyni obawiają się o kondycję chronionych dębów. W tle inwestycja dewelopera

(fot. gdynia.pl)

Zarzuty sprzyjania prywatnemu inwestorowi kosztem ochrony przyrody wysuwają wobec władz Gdyni mieszkańcy ulicy Kostki – Napierskiego. Chodzi o dwa dęby – pomniki przyrody – pod którymi deweloper zamierza wybudować podziemny parking. Mimo wielu interwencji prace trwają, a ostatnio uszkodzono korzeń jednego z drzew.

Dęby przy ul. Kostki-Napierskiego w Gdyni w 2022 r. zyskały status pomników przyrody oraz nazwy „Kostek 1” i „Kostek 2”. Od tamtej pory podlegają one ścisłej ochronie, a jakiekolwiek prace realizowane w ich otoczeniu muszą odbywać się z dbałością o ich bezpieczeństwo. Zdaniem mieszkańców, władze Gdyni dały inwestorowi ciche przyzwolenie na ich zniszczenie.

Posłuchaj:

Jak poinformował rzecznik gdyńskiego ratusza Tomasz Złotoś, prace w tym miejscu prowadzone są zgodnie z prawem i pod nadzorem ogrodnika miasta. Korzeń, jak twierdzi miasto, miał dwa centymetry średnicy, a uszkodzenie nie wpłynie na kondycję drzewa. Sprawę budowy, która zdaniem mieszkańców może negatywnie wpłynąć na kondycje drzew, po zawiadomieniu mieszkańców, bada prokuratura.

Więcej na ten temat pisaliśmy w grudniu 2024 roku: Dwa chronione dęby w Gdyni-Redłowie zagrożone przez plany dewelopera. Sprawa trafiła do prokuratury

Marcin Lange/MP

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj