Kampania wyborcza – Magdalena Biejat apeluje do prezydenta o weto w sprawie składki zdrowotnej

(fot. O.Bąk/Radio Gdańsk)

Obniżka składki zdrowotnej dla przedsiębiorców oznacza katastrofę dla systemu zdrowia. Tak w Gdańsku mówiła Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy  na prezydenta RP. Sejm przyjął ustawę w ubiegłym tygodniu. 

Za rozwiązaniami zagłosowali posłowie Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przeciwko byli posłowie Lewicy oraz Prawa i Sprawiedliwości, a Konfederacja wstrzymała się od głosu.

– Na zmianach skorzystają najbogatsi – ocenia Magdalena Biejat z Nowej Lewicy, kandydatka na prezydenta RP. – Ten przysłowiowy fryzjer czy kwiaciarka, zarabiający 5 tys. zł miesięcznie, zyska może 100 zł miesięcznie na obniżeniu składki. Z kolei przedsiębiorcy zarabiający bardzo dobrze, 30 tys. miesięcznie, zyskają nawet 10 razy tyle. To nie jest żadne wspieranie osób najgorzej zarabiających – dodaje.

Magdalena Biejat uważa, że prezydent powinien tę ustawę zawetować. O to będzie też postulowała w senacie:

– Jako wicemarszałkini Senatu wzywam wszystkich senatorów do tego, żeby zagłosowali przeciwko tej ustawie, żeby nie dokładali ręki do demontażu systemu ochrony zdrowia. Dzisiaj apeluję również do prezydenta Dudy, żeby w tej sprawie stanął po stronie obywateli, żeby zawetował tę ustawę, nie wahał się, w którą stronę pójść – dodaje.

Według nowych przepisów składka będzie składać się z części stałej, wynoszącej około 315 złotych i dodatkowej naliczanej od wyższej części dochodów lub przychodów.

Oskar Bąk/mp

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj