Somalia, Trynidad, Ukraina… Coraz więcej obcokrajowców studiuje medycynę w Polsce

W Gdańskim Uniwersytecie Medycznym odbyła się konferencja IntMedPOL25 (fot. X/H. Mościcka-Dendys)

Kierunki medyczne w Polsce cieszą się coraz większym zainteresowaniem studentów z zagranicy. W ubiegłym roku ukończyło je około 3 tysiące absolwentów – poinformował prof. Andrzej Szeptycki, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, w trakcie konferencji IntMedPOL25 odbywającej się w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.

Prof. Szeptycki podkreślił, że naukowcy poprzez swoją mobilność budują więzy pomiędzy uczelniami.

– Studenci, zwłaszcza zagraniczni doktoranci, są niezbędnym elementem zespołów badawczych. Studenci z zagranicy stanowią blisko 10 proc. ogólnej liczby młodych ludzi na polskich uczelniach. Jest to znaczący przyrost w porównaniu z tym, co mieliśmy kilkanaście lat temu – powiedział wiceminister nauki.

KIERUNKI MEDYCZNE

Jak przekazał prof. Szeptycki, kierunki medyczne w Polsce cieszą się coraz większym zainteresowaniem cudzoziemców. Podał, że w Polsce na kierunkach medycznych, farmaceutycznych i naukach o zdrowiu studiuje kilkanaście tysięcy studentów z zagranicy. W roku akademickim 2018-2019 było to ok. 11 tysięcy studentów, a w roku akademickim 2024-2025 ok. 14,5 tysięcy młodych ludzi. Zaznaczył, że w 2024 roku kierunki medyczne ukończyło w Polsce około 3 tysiące cudzoziemców.

„RESORT ZAPEWNI WSPARCIE”

Wiceminister poinformował, że najwięcej studentów z zagranicy pochodzi z Ukrainy. Są również obywatele takich krajów jak: Trinidad i Tobago, Somalia czy Sierra Leone. Zapewnił, że jego resort, wraz z Ministerstwem Zdrowia, dokładają starań, żeby na wszystkich etapach wspierać polskie uczelnie medyczne, również w zakresie kształcenia studentów zagranicznych.

PAP/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj