Gdańsk wraca do pomysłu budowy objazdu Bramy Nizinnej. Prace przy drodze omijającej siedemnastowieczny zabytek na Starym Przedmieściu zostały wstrzymane trzy lata temu pod wpływem rosnących wymagań ówczesnego konserwatora zabytków.
– Podstawowym celem jest ochrona Bramy Nizinnej, która z każdym rokiem, ze względu na funkcjonujący tam ruch, ulega uszczerbkowi. Dziś podpisywana umowa z wykonawcą ma dwa etapy. Pierwszy to koncepcja prac, będziemy ją przedstawiać konserwatorowi i pójdziemy dalej z projektowaniem – powiedział wiceprezydent Piotr Grzelak.
OCHRONA BRAMY KOLEJOWEJ
Jak poinformował Dariusz Chmielewski, wojewódzki konserwator zabytków, ochrona sąsiedniej zabytkowej bramy kolejowej nie wyklucza prowadzenia tam ruchu.
– Dawną trasą bramy kolejowej mogły się poruszać pociągi, w tym towarowe i pancerne, to znaczy, że wytrzyma też ruch samochodowy. Wpisaliśmy do rejestru relikt z murami, strzelnicami itd., natomiast sam dawny most kolejowy, który był znacząco przebudowany, został włączony tylko do wojewódzkiej ewidencji – mówił konserwator.
16 MILIONÓW ZŁOTYCH
Prace nad aktualizacją projektu mają trwać osiem miesięcy. Umowę wartą 160 tysięcy złotych podpisano w poniedziałek. Przed trzema laty miasto zapłaciło wykonawcy niespełna milion z wycenianych na 16 milionów złotych prac.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Sebastian Kwiatkowski/puch





