Związkowcy wkroczyli do urzędu miasta w Gdyni. „Chcemy być traktowani poważnie”

Pracownicy gdyńskiej komunikacji miejskiej wkroczyli do urzędu miasta (fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)

Pracownicy gdyńskiej komunikacji miejskiej zablokowali zaplanowane na środę rozstrzygnięcie konkursów na prezesów trzech komunalnych spółek przewozowych. Jak wskazywali, chcą na tych stanowiskach fachowców. W ich ocenie, do konkursu zgłosiły się osoby z politycznego nadania. Związkowcy domagają się także swoich przedstawicieli w radach nadzorczych spółek.

Do urzędu weszło około stu przedstawicieli załóg z flagami. Spotkali się z prezydent Aleksandrą Kosiorek. Na czele był Stanisław Taube, przewodniczący związku zawodowego pracowników komunikacji miejskiej w Gdyni.

– Prosiliśmy, aby unieważniono te konkursy, które się toczą, do momentu uzgodnienia z załogami spółek komunikacyjnych, na jakich zasadach to wszystko ma przebiegać. Miało to być unieważnione. Dzisiaj słyszymy o konkursie w urzędzie stanu cywilnego, drugim gdzieś indziej. To jest szopka. My, jako pracownicy gdyńskiej komunikacji miejskiej, chcemy być traktowani poważnie – mówił związkowiec.

Prezydent Aleksandra Kosiorek podjęła przedstawicieli związków zawodowych pracowników gdyńskiej komunikacji miejskiej (fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)

Władze Gdyni zgodziły się spotkać z przedstawicielami załóg trzech komunalnych spółek przewozowych 6 czerwca. Rozstrzygnięcie konkursów na prezesów spółek odbędzie się po tym terminie.

Marcin Lange/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj