Agnieszka Baranowska będzie sekretarzem generalnym Polski 2050 tylko do końca miesiąca. Ale nie odchodzi z partii, co podkreśliła w wydanym oświadczeniu. Napisała w nim, że będzie nadal aktywnie angażować się w pracę na rzecz ugrupowania.

Baranowska jest członkiem Zarządu Województwa Pomorskiego i poinformowała w Radiu Gdańsk, że decyzję podjęła w porozumieniu z Szymonem Hołownią.

– Rozmowy toczyłam już po wyborach prezydenckich. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że teraz potrzebujemy sekretarza, który będzie na stałe w Warszawie, będzie dostępny 24 godziny na dobę, będzie dostępny dla regionów. Ja jestem członkiem Zarządu Województwa Pomorskiego i tu mam swoje obowiązki. Decydujący wpływ miała także moja rodzina. Zastępuje mnie Robert Sitnik, kolega, który jest z nami od samego początku, który prowadzi struktury mazowieckie – wyjaśniła.

Z Polski 2050 odeszła posłanka Izabela Bodnar. Zawieszony został natomiast Tomasz Zimoch, który skrytykował publicznie spotkanie Szymona Hołowni z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości.

js/mrud