Gdańsk dostał unijne dofinansowanie na budowę linii tramwajowej Gdańsk Południe – Wrzeszcz. To ponad 260 milionów złotych – niemal 25 procent kosztów inwestycji.
Wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak przekonuje, że ta linia uzupełni braki na komunikacyjnej mapie miasta.
– Tak naprawdę 1/3 mieszkańców dzielnic południowych, podróżując komunikacją publiczną, wybiera kierunki Wrzeszcz i Oliwa. Dzisiaj, żeby dostać się tramwajem z Gdańska Południe, trzeba przejechać przez węzeł Hucisko. Nie ma innego połączenia i jest to swoista obwodnica tramwajowa. 12 minut z Piecek-Migowa do Wrzeszcza – to ogromny uzysk dla mieszkańców – wyjaśnia.
PROTEST MIESZKAŃCÓW WRZESZCZA
Przeciwko przebiegowi trasy wciąż protestują mieszkańcy ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu.
– Staramy się przywrócić inwestycję do pierwotnego kształtu, czyli do przebiegu przez ulicę Do Studzienki – lepiej ocenionego, jeśli chodzi o odziaływanie na środowisko, lepiej ocenionego w koreferacie Politechniki Gdańskiej. Od długiego czasu walczymy z uporem miasta, które forsuje nowy wariant – mówi jeden z przedstawicieli mieszkańców Michał Błaut.
KIEDY ROZPOCZNĄ SIĘ PRACE?
Urzędnicy do końca roku mają wyłonić wykonawcę tej inwestycji, a prace mają rozpocząć się wiosną przyszłego roku.
Oskar Bąk/aKa





