Środowiska narodowe o dewastacji pomnika Rzezi Wołyńskiej. „Kult zbrodniarzy jest wciąż żywy”

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Nie milkną echa szokującego zdarzenia w Domostawie w powiecie niżańskim na południu Polski. Zdewastowany został tamtejszy pomnik Rzezi Wołyńskiej, a na cokole pojawiła się banderowska flaga i napis „Chwała UPA”. Sprawców szuka policja. Środowiska narodowe zorganizowały konferencję prasową przed ukraińskim konsulatem w Gdańsku-Wrzeszczu.

Michał Diug, lider Nowej Nadziei w Gdańsku, wskazał, że choć monument został wyczyszczony, nie zamyka to sprawy.

– Powinna zostać wymierzona jak najwyższa kara za zbezczeszczenie 200 tysięcy pomordowanych Polaków na Wołyniu. Jest to skandaliczne – podkreślił Diug.

– Tak kończy się przyzwalanie polskiego państwa na historyczne kłamstwa. To tylko kolejny znak, że kult zbrodniarzy ukraińskich jest wciąż żywy. To nie był żaden zryw ani przypadek – dodał Mateusz Gudaniec z Ruchu Narodowego.

W konferencji wzięli udział także przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej i Młodzieży Wszechpolskiej. Ich zdaniem Polska powinna zakończyć proukraińską politykę, która ma się przejawiać między innymi w przyznawaniu świadczeń socjalnych i wprowadzaniem języka ukraińskiego do polskich szkół.

Mateusz Czerwiński/mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj