Po ukończeniu kursów w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni 77 absolwentów – 39 kobiet i 38 mężczyzn – otrzymało promocję na pierwszy stopień oficerski. Pochodzą z różnych zakątków Polski – rekordzista miał do uczelni 777 kilometrów. Najmłodszy promowany oficer ma 25 lat, a najstarszy 52 lata.
– Mam wykształcenie magisterskie w zakresie prawa. Myślałam, że w tym kierunku będę się realizowała, jednak uważam, że służba w wojsku będzie bardziej pożyteczna i przyniesie mi większą satysfakcję – wskazała ppor. Helena Kukiełko.
„JESTEM DUMNY”
– Jestem dumny, że będę mógł reprezentować morski rodzaj sił zbrojnych, ale również Batalion Dowodzenia Marynarki Wojennej, gdzie dotychczas służyłem. Całe życie uczę się i postaram się uczyć jak najdłużej. To utrzymuje świeżość umysłu, jasność i szerokość horyzontów – zaznaczył ppor. Tomasz Paprocki.
– Mój tata 40 lat służył w wojsku, był żołnierzem zawodowym. Wybór drogi wojskowej miałem ciągle w głowie. Rozpocząłem od studiów cywilnych, natomiast moja przyszłość jest w szeregach Wojska Polskiego – dodał ppor. Kamil Bodnar.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
„POLSKA ICH POTRZEBUJE”
Kadm. Tomasz Szubrycht, komendant rektor Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, wyjaśnił, że do tej pory absolwentów różniło wiele.
– Wykonywali różne zawody, a niektórzy byli cywilami. Gama ekspertów jest najróżniejsza. Teraz ruszają w teren, by służyć ojczyźnie. Będą służyć nie tam, gdzie chcą, tylko tam, gdzie ich potrzebuje Polska i siły zbrojne – podkreślił.
Nowo promowani oficerowie zostaną teraz przekierowani do nowych jednostek wojskowych.
Mateusz Czerwiński/mk





