Miały być nowe kontenery na tekstylia w Gdyni. Są stare, tylko odmalowane, a na dodatek przepełnione

(fot. Jakub Ubych)

Problem z nowymi pojemnikami na tekstylia w Gdyni. Zewnętrzny operator pod koniec sierpnia ustawił na terenie miasta kilkadziesiąt kontenerów, dostosowanych do zapisów gdyńskiej uchwały krajobrazowej, czyli w odpowiedniej, szarej kolorystyce i oznakowanych logotypem „Gdynia w klimacie”.

Radny miasta Jakub Ubych wskazuje, że jakość nowych pojemników na tekstylia jest… co najmniej wątpliwa.

– Są to stare, odmalowane pojemniki. Już pierwszego dnia było widać, że farba nie pokrywa chociażby tego, co było pierwotnie. Ponadto część naklejek informacyjnych zaczęła się odklejać. Po pierwszych dniach pojemniki były już przepełnione, również dookoła nich nie było należytego porządku – mówi.

– Firma odpowiedzialna za kontenery została poinformowana przez służby miejskie, które pojemniki są przepełnione. Zostały już opróżnione, uporządkowany został również teren wokół nich. Pojemniki zostały również wyczyszczone z graffiti. Przed nami uzupełnienie odprysków farby – odpowiada Łukasz Kamasz z biura prasowego gdyńskiego magistratu.

Operator ma także zwiększyć częstotliwość odbioru tekstyliów z kontenerów. Dokładne lokalizacje wszystkich tego typu pojemników w Gdyni sprawdzić można w serwisie rzutberetem.eco.

Marcin Lange/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj