Władze Gdańska, radni, kombatanci i mieszkańcy upamiętnili Czyn Bojowy Polskich Sił Zbrojnych na Froncie Wschodnim. W 82. rocznicę bitwy pod Lenino złożono kwiaty i zapalono znicze przy pomniku „Tym co za polskość Gdańska”.
Bitwę z Niemcami stoczyła radziecka 33. Armia Frontu Zachodniego, w skład której wchodziła polska 1. Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
– Walki zapoczątkowały późniejszą drogę dywizji w kierunku Berlina. Wyzwalali tereny spod okupacji niemieckiej ramię w ramię z Armią Czerwoną, ale nie mieli wyboru – podkreślał prezes oddziału gdańskiego Związku Inwalidów Wojennych, Janusz Korczak. – Zwykły żołnierz nie pytał, jakie są cele polityczne, tylko chciał wrócić do domu i budować od nowa Polskę, która miała być z założenia dla wszystkich dobra – dodał.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
– Należy im się oddanie hołdu, ale też przede wszystkim wdzięczności za to, że swoją odwagą, postawą, niezłomnością walczyli o to, żebyśmy dzisiaj właśnie mogli żyć w wolnej Polsce – wskazywała zastępczyni prezydenta Gdańska, Emilia Lodzińska.
Podczas dwudniowej bitwy zginęło około 1,5 tysiąca żołnierzy niemieckich, a 326 wzięto do niewoli. Zginęło także 512 Polaków a 1776 zostało rannych.
Mateusz Czerwiński





