Społeczna Agencja Najmu rozpocznie działalność w Gdańsku od nowego roku. Już teraz urzędnicy zachęcają właścicieli nieruchomości do zgłaszania się do programu. Znamy szczegóły pilotażu.
To rozwiązanie, które z jednej strony ma dać większe poczucie bezpieczeństwa właścicielom nieruchomości, a z drugiej – zaoferować konkurencyjne stawki dla osób poszukujących swojego lokum.
„MIASTO ZAJMIE SIĘ MIESZKANIAMI”
Na uruchomienie w Gdańsku Społecznej Agencji Najmu w dużej mierze pozwoliły środki europejskie. Na początku w jej skład wejdzie 40 mieszkań komunalnych i 10 z rynku komercyjnego. Nieruchomości komunalne muszą przejść gruntowny remont, który może potrwać nawet rok, dlatego urzędnicy i radni zachęcają właścicieli nieruchomości do wzięcia udziału w programie.
– Kierujemy apel do właścicieli mieszkań prywatnych oraz do firm posiadających nieruchomości, które stoją puste lub są niezasiedlone, aby zwracały się do miasta o współpracę w ramach Społecznej Agencji Najmu. Chcemy, aby trafiły one do ludzi, którzy chcą w nich mieszkać – mówi Emilia Lodzińska, wiceprezydent Gdańska.
– Zapewnimy państwu stabilność i bezpieczeństwo. Miasto zajmie się tymi mieszkaniami, będzie się nimi opiekować i dbać o ich dobre wykorzystanie. Co kluczowe w przypadku współpracy ze Społeczną Agencją Najmu, gwarantem, że pieniądze dla wynajmującego będą na czas, jest podmiot publiczny. To zapewnia dużo większe bezpieczeństwo niż na rynku komercyjnym – dodaje.

(fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)
PILOTAŻ PROGRAMU
Rok 2026 stanie pod znakiem pilotażu SAN. Ze względu na to, że środki na działanie agencji pochodzą z Unii Europejskiej, program na początku będzie kierowany głównie do wybranych grup zagrożonych wykluczeniem. Warto dodać, że docelowo Społeczna Agencja Najmu ma pomóc znacznie szerszemu gronu osób. Według Jolanty Banach z klubu Wszystko dla Gdańska, pilotaż pokaże, jak duże jest zainteresowanie programem.
– W początkowej fazie SAN wymaga dofinansowania, na co wskazują doświadczenia wszystkich agencji w Polsce i nie tylko. Fundacja Habitat for Humanity wskazuje, że społeczne agencje najmu powinny dzierżawić od prywatnych właścicieli mieszkania za cenę niższą o 20-40 procent od rynku komercyjnego, żeby mogły się samofinansować – co jest ich docelowym przeznaczeniem. Pilotaż finansowany z zewnątrz pokaże nam, jaka jest gotowość prywatnych właścicieli do oddawania mieszkań, czyli jak szacują swoje korzyści w zamian za bezpieczeństwo, oraz jaki jest popyt ze strony najemców na te lokale – wyjaśnia.
SZEROKA I STABILNA POLITYKA MIESZKANIOWA
Przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Śpiewak-Dowbór zwraca uwagę na to, że SAN jest uzupełnieniem obecnej oferty mieszkaniowej w Gdańsku.
– Jest to element dobrze zaplanowanej i przygotowanej polityki mieszkaniowej, która uzupełnia to, co już robimy, czyli budownictwo komunalne i TBS-y, czyniąc politykę szeroką i stabilną. Chcemy, aby jak najwięcej ewentualnych mieszkań niezasiedlonych trafiło do ludzi, którzy chcą w nich mieszkać, a Społeczna Agencja Najmu jest narzędziem do wdrażania takiej polityki – dodaje.
W pilotażu może wziąć udział każda osoba, która nie jest właścicielem nieruchomości i spełnia którykolwiek z poniższych warunków:
- Osoby lub rodziny kwalifikujące się do świadczeń z pomocy społecznej
- Osoby bezrobotne
- Osoby z wykluczeniem społecznym
- Osoby z niepełnosprawnościami
- Cudzoziemcy, którym przysługuje status ochrony międzynarodowej
- Osoby doświadczające przemocy w rodzinie
Oskar Bąk/aKa





