Zarabiali na fikcyjnych sklepach internetowych, staną przed sądem. Grozi im dziesięć lat więzienia

(fot. Freepik)

Trzy osoby oskarżyła Prokuratura Regionalna w Gdańsku o przywłaszczenie i pranie brudnych pieniędzy pochodzących z fikcyjnych sklepów internetowych. To mechanicy samochodowi Tomasz W. i Sławomir F. oraz politolog Patrycja Sz. W nieistniejącym sklepie oferowano sprzęt AGD po atrakcyjnej cenie. Pokrzywdzeni wpłacili pieniądze, ale towaru nigdy nie dostali.

Jak wyjaśnił prokurator Mariusz Marciniak, oskarżeni założyli rachunki bankowe, na które wpłynęły pieniądze pochodzące z przestępczej działalności.

– Na rachunki bankowe w styczniu i w lutym 2019 roku łącznie wpłynęło ponad 36 tysięcy złotych od 14 pokrzywdzonych osób fizycznych, a także od jednej fundacji prowadzącej działalność na rzecz dzieci niepełnosprawnych. W jednym wypadku pieniądze pochodziły z kradzieży z konta bankowego pokrzywdzonej. Dane do konta przestępcy uzyskali po wysłaniu pokrzywdzonej spreparowanego linku z nieprawdziwą informacją o konieczności dopłaty do faktury za usługi telekomunikacyjne. Pieniądze, które wpływały, były niezwłocznie wypłacane w bankomatach na terenie Łodzi przy wykorzystaniu kodów Blik – przekazał Marciniak.

Oskarżeni staną przed sądem w Łodzi. Wcześniej prokurator w tej samej sprawie skierował do sądu w Płocku akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj