Budżet Gdańska przyjęty. Więcej inwestycji, ale też rekordowy deficyt

(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Rada Miasta Gdańska przyjęła budżet na przyszły rok. Przewiduje on rekordowy deficyt, ale także ponad miliard złotych na inwestycje. Wśród radnych opinie na temat przyjętego dokumentu są podzielone. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej mówią o poprawie finansów, a Prawa i Sprawiedliwości o złych założeniach budżetowych.

Dochody miasta w 2026 roku wyniosą 6 299,7 mln zł, a wydatki 6 967,5 mln zł. Deficyt budżetowy zaplanowano na poziomie 667,8 mln zł.

– Kondycja finansowa samorządu z roku na rok jest coraz lepsza, przychody wzrastają – zapewnia Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej. – Odwróciła się ta tendencja, która była za rządów Prawa i Sprawiedliwości, kiedy PiS po prostu głodził samorządy, w tym Gdańsk. Mimo ówczesnej inflacji i rosnących cen przychody nie były zwiększane, wręcz malały. Natomiast dzisiaj widać zdecydowaną poprawę – zarówno w liczbach dotyczących wszystkich wpływów do budżetu, jak i w wydatkach – dodaje.

OPOZYCJA KRYTYKUJE

Radni Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali przeciwko przyjęciu budżetu.

– To projekt pełen złych założeń – ocenia Tomasz Rakowski, przewodniczący klubu PiS. – Przede wszystkim biorąc pod uwagę obecne czasy i kwestie związane z bezpieczeństwem, takie jak na przykład większa liczba patroli policji. Nie są to duże pieniądze. Pół miliona złotych wystarczyłoby na zapewnienie bezpieczeństwa w Śródmieściu, szczególnie w okresie letnim. Chodzi także o środki na dodatkowe patrole straży miejskiej. Komendant straży na spotkaniu komisji budżetowej wyraźnie mówił, że po prostu brakuje pieniędzy – wskazuje.

GŁÓWNE WYDATKI

Budżet na 2026 rok zakłada między innymi budowę trasy tramwajowej Gdańsk Południe – Wrzeszcz oraz remont układu drogowo-tramwajowego w Śródmieściu.

Oskar Bąk/mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj