Nie ma wskazówek uniwersalnych, dzięki którym powstanie dobra książka, którą inni będą chcieli czytać, mówiła w audycji o wychowaniu młodzieży nastoletnia pisarka Sara Wojciechowska. Jej pierwsza powieść zatytułowana „Dziecko Salem” ukazała się, gdy dziewczyna miała 16 lat. Nastolatka uważa, że aby pisać nie trzeba kończyć profesjonalnych kursów. – Liczy się talent, pasja i wyobraźnia. Trzeba to czuć i po prostu pisać. Ja nie uznaję kursów pisania, bo wiążą się one z ograniczeniami, zawsze gdzieś są jakieś „nożyczki” – mówiła młoda pisarka.
Dodała, że „Dziecko Salem” zaczęła pisać, gdy miała 11 lat. Potem gotowa książka kilka lat leżała na półce, bo Sara fascynowała się teatrem, fotografią i vlogami internetowymi. – Moja internetowa działalność literacka była dobrze oceniana i postanowiłam wydać powieść – opowiadała nastolatka w audycji prowadzonej przez Joannę Matuszewską.
Na zdjęciu Sara z rodzicami fot. Joanna Matuszewska
W audycji mówiła też jak doszło do napisania powieści, czym się inspirowała i jakie są jej dalsze plany literackie. Gościem w studio była też mama Sary, pani Renata Wojciechowska, która mówiła jak można wspierać dziecko utalentowane literacko.