Oblężenie Pałacu Młodzieży w Gdańsku. Rodzice koczowali nocą, by zapisać dzieci na półkolonie
Tłumy koczujących rodziców – z kocami i prowiantem. Tak było przed Pałacem Młodzieży w Gdańsku. Wszyscy chcieli zapisać dzieci na letnie półkolonie. Na listę można wpisać się jedynie osobiście, więc trzeba było stać od wczesnego ranka. A i tak nie wystarczyło miejsc dla wszystkich. – Mój syn stał od 4:30. Udało się wpisać wnuka na listę rezerwową. Pewnie małe szanse, że miejsce się zwolni, ale nie rezygnujemy, powiedziała naszej