Koncert w Czersku dobiegł końca. Słowo „dziękuję” to za mało [GALERIA]
Wspaniała, rodzinna, trochę nostalgiczna atmosfera i przepiękne, harmoniczne dźwięki towarzyszyły uczestnikom do ostatnich sekund. Emocje były tak silne, że Krystyna Stańko wróciła do domu, zostawiając w Czersku gitarę. To, co działo się na scenie i poza nią, było magiczne.