Nie bądź patałachem tylko… posprzątaj. Coroczna akcja znowu pomaga światu

W Mikoszewie nad Mierzeją Wiślaną odbyła się siódma już akcja pod hasłem „Nie bądź patałachem posprzątaj Mewią Łachę”. W tym samym czasie w Gdańsku zebrano prawie dwie tony śmieci. Wszystko w ramach corocznej o tej porze akcji sprzątania świata.

W obu akcjach wzięli udział mieszkańcy i turyści. – Po pierwsze sprzątamy to co jest najpiękniejsze czyli nasza przyrodę, poza tym spędzamy czas z naszymi dziećmi, rodziną i przyjaciółmi – mówiła uczestniczka akcji. – Wszyscy sprzątamy jedni za drugich, ale myślę że najważniejsza jest inicjatywa. Pogoda piękna, ludzie dopisują, tylko się cieszyć – powiedział kierownik Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana, Wojciech Woch.

BILI REKORDY

Rekordowa w historii – stuosobowa grupa akcji pt. „Nie bądź patałachem, posprzątaj Mewią Łachę”, w trzy godziny zebrała około 60 -170 litrowych worków. Wydarzenie zorganizował Park Krajobrazowy Mierzeja Wiślana ,WWF Polska, Urząd Morski i Gminy w Stegnie.

W GDAŃSKU PRĘŻNIE

Prawie dwie tony odpadów zebrali uczniowie biorący udział w sprzątaniu świata w Gdańsku. Akcja od 9-11 trwała między innymi w południowych dzielnicach Gdańska i dzielnicach nadmorskich. Do aktywności nikogo nie trzeba było zmuszać, pierwsze worki zapełniały się już po ósmej. – Chcemy by otoczenie było czyste, podstawowe wyposażenie sprzątających to worek i rękawiczki. Są jakieś butelki po piwie, po wodach, papierki, dużo tego, a przecież idziemy od niedawna. Chcemy zebrać wszystko co napotkamy na drodze – mówili uczestnicy.

Sebastian Kwiatkowski/pkat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj