Bez niespodzianek na drogach Pomorza. Niezmiennie jedynym miejscem, gdzie wzmożony ruch może się przytrafić są okolice Półwyspu Helskiego. Z tym zastrzeżeniem, że mamy do czynienia z powrotami. Zapełniony jest więc dojazd do ronda we Władysławowie od strony Helu. Między Rekowską Górką a Redą podobnie. Obwodnice Zachodnia i Południowa Gdańska spokojne. Siódemka do Warszawy ani autostrada A1 też problemów nie sprawiają. Drogowcy szacują, że na autostradzie bardzo dużego

Półwysep Helski coraz spokojniejszy. Tam jednak powoli zaczynają się korki związane z powrotami o czym najlepiej świadczy kilometrowej długości kolejka przed Władysławowem od strony Helu. W Trójmieście ze spowolnieniami trzeba się liczyć w Dolnym Sopocie. W Oliwie powoli toczy się Opata Jacka Rybińskiego wzdłuż parku do Grunwaldzkiej. W centrum Gdańska duży ruch na Podwalu Grodzkim i ulicach Głównego Miasta. Podczas majówkowych podróży

Wzmaga się ruch w Trójmieście. Trasy Pomorza przejezdne bez kłopotów. Piątkowe drogi dość spokojne. W centrum Gdańska wyraźnie zakorkowane Podwale Grodzkie przy dworcu PKP, w kierunku Pruszcza. Duży ruch także na nadmorskich ulicach Dolnego Sopotu. W Gdyni niezmiennie utrzymuje się półkilometrowa kolejka przy wyjeździe z Obwodnicy Trójmiasta do ulicy Morskiej. Optymistyczne wiadomości dla jadących i wracających z Helu. Mimo dużego