Zepsute auto blokuje prawy pas remontowanego odcinka Obwodnicy Trójmiasta przed Karwinami w stronę Chyloni. Zator powstały z tego powodu połączył się ze spowolnieniem na wcześniejszym odcinku ekspresówki i w tej chwili możemy mówić o ponad 10-kilometrowym korku, w którym kierowcy stracą ponad pół godziny.
Rekord na lotnisku w Gdańsku. Dziś wylądował na nim 5-milionowy pasażer w tym roku. Szczęśliwą pasażerką okazała się pani Marzena, która wracała z Dubaju przez Frankfurt razem ze swoją córką Hanią. Odwiedzały pracującego tam męża i tatę. Nie kryły zaskoczenia, gdy przywitał je prezes lotniska oraz fotoreporterzy oraz ekipy radiowe i telewizyjne.
Zderzenie auta osobowego i ciężarowego na ul. Gdańskiej – czyli krajowej szóstce – w Wejherowie. Jeden z pasów jezdni w kierunku Gdyni za skrzyżowaniem z ul. 12 Marca jest zablokowany.
Na Obwodnicy Trójmiasta zwolnimy przed węzłem Rusocin w kierunku Łodzi, w okolicach węzła Gdańsk-Południe w obu kierunkach i przed Wielkim Kackiem też w obie strony. To ostatnie spowolnienie ma oczywiście związek z przebudową ulicy Chwaszczyńskiej. I w tych okolicach przejazd między rondem w Chwaszczynie a Obwodnicą Trójmiasta to ponad kwadrans – w jedną i drugą stronę. Coraz więcej aut też na Rdestowej, przez którą część kierowców chce omijać Chwaszczyńską. Z drugiej
Odznaczenia państwowe odebrali opozycjoniści stawiający czoła komunizmowi w latach 1956-1989. Wyróżniono 28 osób, w tym 5 pośmiertnie.
Nie mamy już utrudnień na Grunwaldzkiej w Gdańsku w okolicach hali AWFiS, gdzie przez półtorej godziny mieliśmy zablokowane dwa pasy w kierunku Wrzeszcza. Na Spacerowej w górę zwalniamy za leśniczówką. Na leśnym odcinku Słowackiego jeszcze spokój w obu kierunkach, a na Żołnierzy Wyklętych wolniej pojedziemy tylko w okolicach skrzyżowania z Grunwaldzką. Na Armii Krajowej stoimy od Sikorskiego do Łostowickiej w kierunku obwodnicy. A na krajowej siódemce w Kokoszkach jeden za drugim suniemy od węzła Karczemki
Blokady najważniejszych portów morskich na wybrzeżu zapowiadają od nowego roku wędkarze morscy. Powodem jest wprowadzony przez Komisję Europejską zakaz połowu dorszy, który będzie obowiązywał od stycznia. Armatorzy-wędkarze powołali sztab kryzysowy w tej sprawie, bo jak twierdzą, dotychczasowe rozmowy z rządem nic nie dają. Pismo w tej sprawie wysłali do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
