Radni bez kluczowych dokumentów przed sesją o „aferze Forum Gdańsk”. Miasto zasłania się procedurami

(Fot. Agencja KFP/Paweł Marcinko)

Urząd Miasta Gdańska odmawia radnym dostępu do umowy wspólników, powstałej przed budową Forum Gdańsk. Radni tłumaczą, że posiadanie dokumentu jest kluczowe dla prowadzenia merytorycznej rozmowy w czasie czwartkowej nadzwyczajnej sesji rady miasta poświęconej możliwym nieprawidłowościom towarzyszącym budowie.

– Sesja jest jutro, a miasto nadal nie udostępniło nam dokumentów. A przecież sesja nadzwyczajna powinna opierać się głównie o dokumenty, umowę wspólników, umowę spółki, umowę na realizację Kunsztu Wodnego. Jako radni opozycji niestety takich dokumentów nie otrzymaliśmy. Dziś, po interwencji z radnym Andrzejem Skibą, udało nam się otrzymać umowę spółki Forum Gdańsk, natomiast nie otrzymaliśmy najistotniejszego dokumentu, jakim jest umowa wspólników, czyli umowa między miastem Gdańsk a holenderskim udziałowcem – mówi Przemysław Majewski, radny PiS.

Radni zostali poinformowani, że „holenderski udziałowiec musi otrzymać pozwolenie od swojego amerykańskiego inwestora”. Problem z pozyskaniem dokumentów miał też poseł PiS Kacper Płażyński.

– Dwa czy trzy lata temu, jeszcze za czasów prezydenta Pawła Adamowicza, starałem się te umowy wydobyć. Wtedy też nie udało mi się to. Spodziewałem się, że skoro inwestycja już jest zrealizowana, skoro będzie nadzwyczajna sesja rady miasta poświęcona sprawie Forum Gdańsk, w mojej ocenie bardzo dużemu przekrętowi, który sprawił, że Gdańsk poniósł dużą stratę majątkową w kwocie może nawet ponad 100 milionów złotych, że w takich okolicznościach naturalnym jest, że radni, którzy kontrolują władzę wykonawczą, podstawowy dokument dotyczący realizacji miejskiej przecież inwestycji otrzymają. Widać, że pani prezydent Dulkiewicz ma coś do ukrycia, bo inaczej nie mogę tego zrozumieć – mówi Płażyński.

Poseł zapowiada, że zabierze głos w czasie sesji rady miasta. Dostał umowę sprzedaży lokalu w budynku tak zwanego Kunsztu Wodnego. Jak mówi, część zapisów umowy go bulwersuje. – Myślę, że prokuratura będzie miała co robić – dodaje. Wątek ten poruszał już także reżyser filmu „Republika Deweloperów”, po którego emisji na antenie TVP poseł złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przy budowie Forum Gdańsk.

„MIASTO NIE MA NICZEGO DO UKRYCIA”

Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Aleksandry Dulkiewicz, tłumaczy, że miasto nie ma niczego do ukrycia w sprawie, musi jednak przestrzegać procedur.

– Jest osiem umów dotyczących tej inwestycji. Część z nich jest w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Gdańska lub w Krajowym Rejestrze Sądowym, a część wymaga zgody byłego partnera . O tę zgodę pani prezydent już wystąpiła. Miasto Gdańsk nigdy nie miało nic do ukrycia w sprawie – mówi.

SPRZEDANE LOKALE W BUDYNKU KUNSZTU WODNEGO?

Więcej o nowych wątkach w sprawie Forum Gdańsk piszemy w artykule „Nowa odsłona ‘Republiki Deweloperów’. Reżyser zdradza kolejne wątki ‘afery Forum Gdańsk’ i odpowiada radnym KO”. Rozmowy posłów PiS i Wszystko dla Gdańska na ten temat można było odsłuchać w audycji „Samorządowy Piątek w Radiu Gdańsk”, dostępnej >>> TUTAJ.

Piotr Puchalski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj