111 milionów złotych dochodu i 108 milionów wydatków. Budżet Pucka na przyszły rok został przyjęty większością 13 głosów przy 2 głosach sprzeciwu.
Jak wskazuje burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska, plan finansowy jest ambitny, ale ostrożny. – Nie planujemy tak dużych inwestycji jak budowa mariny, ale chcemy skupić się na drogach. W planach jest remont ulicy 10 lutego oraz ulicy Wejherowskiej. Chcemy to wykonać bardzo porządnie. Liczymy na dofinansowanie, jednak jeśli go nie otrzymamy, to i tak zrealizujemy nasze plany – zaznacza Hanna Pruchniewska.
Według burmistrz Pucka, wszystkie zaoszczędzone środki zostaną przekazane na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań.
Piotr Lessnau/mk