53 mld złotych z inwestycji w pierwszą elektrownię jądrową na Pomorzu ma trafić do polskich przedsiębiorstw. Zapowiedział to we wtorek na Europejskim Forum Nowych Idei premier Donald Tusk. Zwrócił uwagę na potrzebę repolonizacji gospodarki, rynku i kapitału.
Jak wyjaśniała w audycji „Ludzie i Pieniądze” Agnieszka Rodak, prezeska Rumia Invest Park, zapowiedź daje polskim firmom nadzieję na większy udział w łańcuchu zamówień przy realizacji polskich inwestycji infrastrukturalnych.
– Wierzę, że po tych słowach premiera zadzieje się zmiana systemowa i będzie miała też na celu zmianę przepisów prawa – bo bez tego nic nie zrobimy – dodała.
– Jeżeli dzisiaj local content to 5 procent, a premier mówi o 25 procentach – tak lekko licząc – to pojawia się światełko w tunelu – mówił Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.
– Skoro powiedział to premier, znaczy to, że ten kierunek będzie nadany, ale jest bardzo wiele do zrobienia – zauważył Paweł Olechnowicz, członek Rady Nadzorczej Energii, doradca prezesa Orlenu i były, wieloletni prezes Grupy Lotos.
Koszt budowy elektrowni jądrowej w Choczewie ma wynieść około 200 miliardów złotych. Zapowiadany przez premiera local content wyniósłby 25 procent. Obecnie przy budowie morskich farm wiatrowych wynosi około 5 procent. Rozmowę przeprowadziła Iwona Wysocka.
Posłuchaj:
aKa





